30 lipca 1981 roku ulicą Piotrkowską przeszedł marsz głodowy kobiet. Łodzianki, wyczerpane pracą na trzy zmiany oraz bezskutecznym wystawaniem w kolejkach, zaprotestowały przeciwko niewydolnemu systemowi zakupów na kartki oraz gospodarce niedoboru. W proteście, który zorganizowała Solidarność, wzięło udział ponad 50 tysięcy osób. Część kobiet zabrała ze sobą dzieci. Wydarzenie było relacjonowane przez światowe media. Jedną z liderek protestu była Janina Kończak, 30-letnia matka trojga dzieci, przewodnicząca Solidarności w zakładach przemysłu gumowego Stomil. To ona przemawiała w imieniu kobiet, kierując swoje słowa do decydentów i żądając likwidacji „skandalu kartkowego”. Za swoje zaangażowanie poniosła wraz z rodziną wysoką cenę. I mimo że w Polsce po transformacji ustrojowej chętnie przypomina się historię strajków i protestów w okresie PRL, postać Janiny Kończak była przez długie lata zapomniana.
(może ktoś crossposstować do historycznej - mi się coś ostatnio często wybór społeczności wykrzacza)