Fajne. Oczywiście to nie technologia jest fajna, tylko fakt, że nie spotkasz tam “normalnych” ludzi. Taka kontr/antykultura, gdzie ludzie piszą specjalnie po to, żeby trafić do niewielu osób. Trochę jak ziny. Ja nie mam nic do powiedzenia w dłuższych formach niż kilkuzdaniowe komentarze, więc mogę tam co najwyżej słuchać. Ale fajne.
and a lot of questionable consent sex situations if I remember correctly