OpenAI kilka dni temu wypuściło na świat nowy model swojego modelu generującego filmy na bazie sztucznej inteligencji. Różnice w jakości są naprawdę ogromne, bo niektóre z materiałów wideo nie tyle zakrawają na realizm, ile są wręcz nieodróżnialne. Wygląda to niesamowicie, ale stwarza też poważne zagrożenie.
Może 20 min będzie niespójny, ale wystarczy jeden minutowy tiktok z odpowiednio dobrze spreparowanym fejkiem plus zasięgowe konta na socialach, żeby wywołać strach, gniew, zamęt.
ahhh, śmialiśmy się z ludzi z przeszłości, no bo jak to można wierzyć w potwory, czy tam kupować mosty które nie istnieją
no i kolejny rym historyczny - powrót do czasów gdzie nie można ufać rzeczom których się nie widzi na własne oczy