Moim zdaniem to dopiero początek mediów społecznościowych. Wielkie platformy zgównieją do poziomu kompletnej nieużywalności przez to. Sieci zbudowane w oparciu o siatki faktycznych znajomości i osobiste zaufanie przetrwają, i lepiej poradzą sobie z zalewem AI-spamu.
Social-optymizm. Ale myślę, że tak, to ma sens. Od jakiegoś czasu kołacze mi się po głowie myśl, że coś na zasadzie łańcuchów zaufania mogłoby tu rozwiązać wiele problemów potencjalnie (i być podwaliną pod kryptograficzne socialmedia). W zasadzie coś takiego już dawno dało się robić w Briarze, ale w trochę węższej perspektywie.
O to to.
Czy jest w stanie wygenerować przynajmniej 20 minutowy film który będzie spójny i zrozumiały? Póki co te wszystkie filmiki AI może i śliczne to po paru minutach tak odlatują że widać że to ściema
Może 20 min będzie niespójny, ale wystarczy jeden minutowy tiktok z odpowiednio dobrze spreparowanym fejkiem plus zasięgowe konta na socialach, żeby wywołać strach, gniew, zamęt.
ahhh, śmialiśmy się z ludzi z przeszłości, no bo jak to można wierzyć w potwory, czy tam kupować mosty które nie istnieją
no i kolejny rym historyczny - powrót do czasów gdzie nie można ufać rzeczom których się nie widzi na własne oczy
Tu jedynie GenAI-assisted 15 min, człek wciąż jako operator promptów, tym niemniej skokowa redukcja wymagań techniczno-[infra]strukturalnych:
Outsourcing to nie redukcja infrastruktry, tylko przerzucenie jej kosztu gdzie indziej. To, że chwilowo korporacje pchają to po komicznie dumpingowych cenach nie oznacza, że odpalisz sobie potrzebne do tego datacenter w ogródku. Równie dobrze mogę powiedzieć, że bez wysiłku kręcę firm fabularny bo kupiłem bilet do kina.