• @rysiek
    link
    4
    edit-2
    2 years ago

    Otóż to.

    Napisanie “hakerzy zhakowali X” nic tak naprawdę nie mówi. Może oznaczać:

    • “cyberprzestępcy włamali się do X”
    • “aktywiści pobrali niezabezpieczone, publicznie dostępne dane klientów z X”
    • “szpiedzy z kraju Y przeprowadzili sabotaż X”
    • “dwunastolatek z kumpelą otworzyli Developer Tools na stronie szkoły X i wyciągnęli z kodu HTML odpowiedzi do testu”

    …i tak dalej.

    Część z tych rzecz jakoś się mieści w etyce hakerskiej, część absolutnie, kompletnie nie.

    Ponadto wrzucanie “haków”, “hakerów”, itp wszędzie, gdzie się da (a i tam, gdzie się nie da) powoduje, że cała społeczność hakerska jest “smarowana” byciem w jakiś niejasny sposób powiązana z amerykańskimi szpiegami z NSA, rosyjskimi z GRU, chińskimi z różnych chińskich APT, z izraelskimi januszami cyberbiznesu robiącymi elektroniczne wytrychy typu Pegasus, i tak dalej.

    Więcej tekstem tu: https://rys.io/pl/155.html

    Więcej w formie wideło tu: https://www.youtube.com/watch?v=UPUlUXfAWQs