• Pajonk
    link
    fedilink
    arrow-up
    2
    ·
    3 years ago

    Nie zgadzam się. Wcześniej ludzie mieli raczej w dupie Białorusinów, którzy są także Słowianami, naszymi sąsiadami, a wg mnie nie mamy wzajemnej niechęci wynikającej z historii. A jakoś w polsce był prawie zerowy odzew kiedy baćka siłą odbierał władzą.

    Wg mnie nie mają. Popatrz na warunki w jakich często pracują pracownicy w tych “cywilizowanych” firmach, popatrz na te wielkie bogate białe cywilizowane miasta, gdzie problem bezdomności rozwiązuje się montując kolce na chodnikach żeby bezdomni nie zanieczyszczali pięknych dzielnic, popatrz jak bardzo zwykli ludzie są dehumanizowani i odrzucani przez klasę rządzącą i bogaczy.

    • zeshi
      link
      fedilink
      arrow-up
      3
      ·
      edit-2
      3 years ago

      Białorusinów raczej nie mieli ludzie w dupie tylko to była inna sytuacja - OMON pałujący obywateli to co innnego niż inwazja, bomby i masa uchodźców wojennych. Ogólnie u nas jest wielu białorusinów i nie mają szczególnych utrudnień z tego co wiem (jak na osoby o statusie migrantów). Chociaż racja że nie było pro-białoruskiego zrywu no ale jak mówię sytuacje wydają mi się być nieporównywalne. Poza tym “rosja zła” i obraz jest doś czarno-biały.

      Nie twierdzę że w ogóle nie masz racji ale nawet o osobach w kryzysie bezdomności jest wątek klasistowskich nastrojów nawet ze strony osób o wcale nie tak innej pozycji społecznej. Nie tylko bogaci, zwykłe biedaki będą gardzić osobami w kryzysie bezdomności i wmawiać sobie dumę z pracowania ciężko - czysty resentyment.