• kwj
      link
      11 year ago

      Bardzo rzeczowa odpowiedź.

        • kwj
          link
          41 year ago

          Dokładnie tak, produktywność się zwiększa. Dlatego teraz dostajemy więcej pracując 5x8 niż kiedyś 6x10.

          • Papinian
            link
            fedilink
            -1
            edit-2
            1 year ago

            Ale wzrost produktywności nie nastąpi magicznie w momencie zmiany trybu pracy (ustawą, czego domagali się postulujący) z 8h dzisiaj na 6h jutro. Gdyby było tak cudownie, w krótkim czasie moglibyśmy dojść do 10-minutowego dnia pracy przy zachowaniu obecnego poziomu życia.

            Zresztą pisałem “caeteris paribus”.

            @makemoshnotwar @makemoshnotwar @dramatdramatyczny @lysy

            • kwj
              link
              2
              edit-2
              1 year ago

              Wzrost produktywności nie nastąpi ustawą, następuje z roku na rok samoistnie, bez ustawy. Dlatego w którymś momencie warto się pozbyć niepotrzebnych godzin własnie ustawią. A co do 10-minutowego dnia pracy, myślę, że technologia kiedyś umożliwi nam takowy, nie widzę przeciwwskazań.

              • Papinian
                link
                fedilink
                -1
                edit-2
                1 year ago

                Wzrost produktywności nie następuje “samoistnie”, a dzięki podejmowaniu przez ludzi właściwych decyzji co do alokacji pracy/kapitału/czasu, czyli, ogólnie rzecz biorąc, dzięki ich przedsiębiorczości.

                Wzrost produktywności nie jest żadnym prawem natury, czy nieodwracalną i stale utrzymującą się tendencją. Jeżeli porzucimy mechanizmy rynkowe (lub upośledzimy je bardzo mocno, o co też związki zawodowe usilnie walczą), może zostać zahamowany.

                @makemoshnotwar @makemoshnotwar @dramatdramatyczny @lysy

                • kwj
                  link
                  21 year ago

                  Wydaje mi się, że z 8-godzinnego dnia pracy wszyscy są zadowoleni i raczej nie powstrzymał postępu produktywności. Nie rozumiem, czemu 7-6-godzinny miałby być gorszy. Ot, kolejny etap ewolucji.