• harc
    link
    Polski
    18 hours ago

    Tak sądzę, tak działa ludzka psychika i na tym bazują ludzkie interakcje. Chyba, że jak widzisz idącą na ciebie osobę w koszulce z celtykiem, gębą wykrzywioną od nienawiści i nożem w ręce poświęcasz długie lata na analizę jej intencji i decyzję jak będziesz interpretować jej działania? Bo ja już dawno będę biegł w przeciwnym kierunku.
    Opieramy się na schematach, i sygnałach czasami wyrażonych w prost (w tym autokreacja typu prezentowana symbolika, decyzje o ubiorze, kadrowanie, tło), a czasami nieświadomie transmitowanych (dobór słów, oczekiwane formy interakcji, mowa ciała). Korzystamy z naszego własnego doświadczenia, żeby to filtrować i budujemy opinie, często potrafimy zrobić to w sekundy i czasem błędnie, ale często nie. Moja, jak wielokrotnie zaznaczałem nienaukowa, opinia jest oparta na własnym doświadczeniu, otrzymanej edukacji i bardzo wielu latach obserwacji wszelkiej maści radykałów z różnych nurtów ideologicznych.

    Czy jest nietrafiona, bo materiał jest śladowy? Możliwe. Ale też na pewnym poziomie ludzie nie są aż tak różni i złożeni jak się może wydawać. Absolutna większość z nas ma proste i schematyczne potrzeby, w uproszczeniu opisywane chociażby przez piramidę Masłowa. Mamy też dość unwersalnie stały proces rozwojowy (jako homo sapiens sapiens), i stwierdzenie, że coś jest problemem w socjalizacji jest w tym wypadku w zasadzie truizmem. Weź ten materiał do dowolnej osoby z wykształceniem psychologicznym czy pedagogicznym i pewnie potwierdzi ci, że mogłoby to być wyjściowe założenie (ale oczywiście potrzeba bezpośredniej obserwacji bo naukowa nuda). Dla kontekstu parę lat postudiowałem na pedagogice, popracowałem jako nauczyciel i animator społeczno-kulturalny (w sensie pracy z ludźmi, angażowania ich do działania). Ufam swojej “intuicji” i zazwyczaj nienajgorzej na tym wychodzę.

    • @Vidu
      link
      13 hours ago

      Możemy tak dyskutować długo i nawet ciekawie, ale właściwie bardziej ciekawi mnie co innego. Weź coś napisz o mnie xD Jak po dwóch zdaniach borysa wyciągnąłeś tyle materiału to po moich długich komentarzach w tej dyskusji powinieneś moc już mi moje dzieciństwo i wszelkie egzystencjalne problemy wyłożyć. Chociaż jakaś wyjściową tezę na podstawie intuicji poproszę.