Ciekawi mnie jakich używacie strategii, by ludzieńkowie bezstresowo, bez winy i radośnie zrozumieli, że aktywizm na facebooku nie jest taki fajny.
Moje argumenty krążą wokół:
- niekolaboracji z policją i technofaszyzmem,
- niewzbogacania najbogatszych,
- nienarażania na zagrożenie siebie i innych,
- niewspierania fałszywej wizji wolności tego techno-portalu,
- braku autonomii
- niewspieraniu mizoginistycznej technologii białego burżujskiego palanta.
Fajnie by było, gdyby następnym razem po prostu można było powiedzieć: przeczytaj sobie ↑ ten wątek na szmerze ;)
Argument o tragicznym działaniu na mobilce mnie nie przekonuje. Korzystam ze Szmeru od ponad pół roku, jedynie przez aplikację Lemmur. Owszem, we wczesnej fazie feed lagował, ale teraz user experience jest jak dla mnie dobry.
Stary, ja nie miałam nawet pojęcia że istnieje aplikacja Lemmur. Masz przekonać ludzi do alternatywy, ale stawiasz warunki brzegowe które z miejsca odrzucają użytkownika. :)
Dlaczego warunki brzegowe? Stwierdziłaś, że większość ludzi przegląda social media na mobilce. To prawda, strona szmeru działa źle na mobilce, podobnie zresztą jak i Facebook, dlatego większość osób używa do tego aplikacji. Lemmur jest całkiem niezłą aplikacją, z której zresztą właśnie pisze ten komentarz. Nie potrzeba jej samemu buildowac, pobierać z githuba ani f-droida (choć można ofc), wystarczy pobrać ze sklepu Play, więc dla laika to nie problem. Potem wpisujesz po prostu adres instancji, czyli szmer.info i się logujesz. Gdzie tu warunki brzegowe?
Wydaje mi się, że brak łatwo widocznego howto szmerowego jest tym blockerem dla niektórych osób. Myślę, że powinno być podlinkowane z głównego opisu szmeru, który się pojawia na niezalogowanej stronie startowej.
I tam powinny być wymienione programy do obsługi lemmy wraz ze screenshotami jak je skonfigurować na szmer.
W zasadzie super by było, by takie HowTo zrobiły (i aktualizowały, jak trzeba) osoby nie-mega-techniczne, używające szmeru, jeśli nie mają warunków na kontrybucję finansową, a chcą szmerowi pomóc :D
Warunki są takie, że trzeba w ogóle wiedzieć co to jest Lemmy i znaleźć tę cholerną aplikację, która nie wyświetla się w sklepie Play nawet w pierwsze piątce. Bierzesz wiele rzeczy za oczywiste, np. to że użytkowników Szmeru obchodzi w ogóle, jak nazywa się instancja na której siedzą.