- cross-posted to:
- antifa
- cross-posted to:
- antifa
W skrócie: po tym, jak fb zdjęło profil konfy za foliarstwo i mowę nienawiści, to polski sąd stwierdził, że FB, “do czasu rozstrzygnięcia właściwego procesu”, ma “zakaz ograniczania wyświetleń” konfederackich bredni. Nie wiedziałam, do którego działu wrzucić, bo info de facto ciekawe pod różnymi aspektami…
Jeśli uważasz że jest ci potrzebne i korzystasz, to licz się z tym że nie jesteś konsumentem, a towarem którego dane sprzedaje się dalej. Nie ma nic za darmo.
przede wszystkim to jestem użytkownikiem. Poza tym akcje w stylu “raz ochrzczony, zawsze katolik” czy inne w stylu “raz zarejestrowany, na zawsze użytkownik” to jednak mocno na granicy prawa są. UE powoli się za to bierze - i dobrze. Ciekawe, czy szybciej uporają się z kościołem, czy z facebookiem…
Biznesowo jesteś towarem. Jesteś czymś czego dane się sprzedaje i komu podsyła się reklamy, a FB na tym zarabia. Prawo jest ciągle niedostosowane do obecnych realiów i nie zapowiada się, by się to prędko zmieniło.
To swoją drogą (chociaż niektóre kraje już nam tym pracują, no ale Polska - wiadomo…), ale w przypadku konfiarzy kwestie biznesowe są najmniejszym problemem. Jak dla mnie to mogliby więcej durnych reklam dostawać, jeśli miałoby ich to do fb zniechęcić…