Można by powiedzieć, że kto się lubi, ten się czubi, jednak obserwując dyskusje z lewej strony debaty politycznej, łatwo zauważyć, że przekracza ona znacznie przyjacielskie przepychanki. Wystarczy wejść na polskiego leftbooka, by zobaczyć, że lewicy najbardziej nie lubi… lewica. Nie tylko towarzysz Czarzasty potrafi grać w szachy. Niektórych technik eliminacji przeciwników mógłby uczyć się od …
Ojej, mi się wydaje, że nie do końca ładnie się zachowali ostatnio, robiąc brzydką nagonkę na wrocławski skłot, a potem jak zobaczyli, że przez to tracą na popularności, zdjęli post. Więc może uważniej podchodzić do takich aliansów.
A faktycznie, była taka słaba sytuacja. Ciężko pamiętać wszystkie artykuły i inby, a i też nie miałem na myśli jakiś ścisłych relacji. Tylko raczej zamieszczeniu bannera lub innej formy reklamy, żeby jednak dotrzeć do grupy ludzi o zbliżonym światopoglądzie. Wiadomo, że najlepsza jest taka reklama z ust do ust. Niemniej jednak widziałem ostatnio, że fanpage na fb się uaktywnił. Można coś podziałać też w ramach takiej klasycznej reklamy.
Obawiam się, że publika strajku, to nie koniecznie publika, którą specjalnie chcemy tu teraz spraszać. Strajk nagminnie przedrukowuje jeden do jednego Kremlowską propagandę. O Kurdach potrafili wypisywać takie rzeczy, że się niedobrze robiło, podobnie jak w innych tematach, które mogą być dla Rosji istotne. Ich fani mogą być tym już dostatecznie przemieleni, żeby po prostu powtarzać to czym nasiąkli…
To trzeba się dogadać o jakąś reklamę społecznie w sidebarze czy współpracę, ogólnie nie tylko z nimi :D
Ojej, mi się wydaje, że nie do końca ładnie się zachowali ostatnio, robiąc brzydką nagonkę na wrocławski skłot, a potem jak zobaczyli, że przez to tracą na popularności, zdjęli post. Więc może uważniej podchodzić do takich aliansów.
Jeśli mówisz o tym artykule, to nie zdjęli https://strajk.eu/zajecie-kwadratu-dziadkowi-to-jeszcze-nie-sklot/
A faktycznie, była taka słaba sytuacja. Ciężko pamiętać wszystkie artykuły i inby, a i też nie miałem na myśli jakiś ścisłych relacji. Tylko raczej zamieszczeniu bannera lub innej formy reklamy, żeby jednak dotrzeć do grupy ludzi o zbliżonym światopoglądzie. Wiadomo, że najlepsza jest taka reklama z ust do ust. Niemniej jednak widziałem ostatnio, że fanpage na fb się uaktywnił. Można coś podziałać też w ramach takiej klasycznej reklamy.
Obawiam się, że publika strajku, to nie koniecznie publika, którą specjalnie chcemy tu teraz spraszać. Strajk nagminnie przedrukowuje jeden do jednego Kremlowską propagandę. O Kurdach potrafili wypisywać takie rzeczy, że się niedobrze robiło, podobnie jak w innych tematach, które mogą być dla Rosji istotne. Ich fani mogą być tym już dostatecznie przemieleni, żeby po prostu powtarzać to czym nasiąkli…