"W aptece kupiłam cewnik Foleya. Byłam zdecydowana przerwać ciążę bez względu na konsekwencje dla siebie samej, choćbym miała to zrobić drutem. To był instynkt. Walczyłam o życie". W rozmowie z OKO.press Anna, której Justyna Wydrzyńska przekazała tabletki aborcyjne, opowiada, co naprawdę się wydarzyło