Cześć, tu Justyna.

30.01 ponownie stanę przed sądem. Zostałam uznana za winną udzielenia pomocy!

Nie, to nie jest błąd w tekście a absurdalny wyrok, który skazał mnie za pomoc kobiecie w potrzebie.

Przez ostatni rok miałam ogromną nadzieję, że nowa władza spełni obietnice, dzięki którym wygrała wybory i wprowadzi pełną dekryminalizację aborcji. Niestety, w temacie aborcji nie zmieniło się absolutnie NIC, a ja muszę ponownie stawić czoła sprawie, która jest krzywdząca nie tylko dla mnie, ale także dla każdej osoby, która nie ma dostępu do bezpiecznej i legalnej aborcji.
Nie czuję się winna i nigdy się nie czułam. Zrobiłam to, co podpowiadała mi intuicja i doświadczenie – po prostu pomogłam komuś w potrzebie. I jeśli zajdzie taka potrzeba, zrobię to jeszcze wiele razy. Każda osoba, która do nas dzwoni, pisze, prosi o pomoc, zasługuje na nią, bo żadna z nas nie powinna być sądzona za to, że szuka pomocy w sytuacji, która dotyczy jej zdrowia i życia.

A jak wygląda rzeczywistość aborcyjna?

W 2024 r. polskie szpitale przeprowadziły ok 700 aborcji. Gdy w tym samym czasie, Aborcja Bez Granic pomogła przeprowadzić ich 47 tysięcy. Oznacza to, że Aborcja Bez Granic przeprowadza tyle aborcji w cztery dni, ile państwo polskie w ciągu roku.

Dlatego piszę dziś do Ciebie z prośbą o pomoc. Jesteśmy już bardzo blisko otwarcia naszej Przychodni Abotak. Miejsca, w którym każda osoba, potrzebująca pomocy w aborcji, otrzyma ją bez wstydu, traumy czy oceniania. Jesteśmy na finiszu przygotowań do otwarcia, ale nie udało nam się jeszcze zebrać całej potrzebnej kwoty, żeby móc uruchomić Przychodnię. Czy masz możliwość dorzucić się i pomóc nam rozpocząć działania?

www.abotak.org

P.S Po rozprawie ogłosimy dokładną datę otwarcia przychodni aborcyjnej Abotak. Wypatruj mojego kolejnego maila.

Newsletter [zaznacz zgodę]: https://actionnetwork.org/forms/manifest-aborcyjny

Dziękuję za Twoje wsparcie i solidarność, które pozwalają mi kontynuować tę walkę. Bez Twojego zaangażowania, nie byłoby to możliwe.

Ściskam mocno,

Justyna Wydrzyńska

@aborcja #activism