Ja słyszałem, że tak się dzieje, dopiero gdy ktoś zgłosi taką wiadomość i potem trzeba wysyłać skan dowodu, który jest sprawdzany przez AI, albo zdjęcie sprawdzane przez AI.
To brzmi jak trudne zajęcie, wymaga dużo czujności, żeby nie powiedzieć za dużo. No i nigdy nie wiadomo gdzie i jak zmieni się prawo i rzeczy legalne staną się mniej legalne.
Trudne jest też trwanie w wiecznej paranoi, kasowanie każdego “cyfrowego śladu” po sobie, namawianie wszystkich dookoła żeby używali alternatyw które są trudne w obsłudze / wymagające instalacji własnych paczek, pakietów i bóg wie czego / niekompatybilne z niczym na zewnątrz / i tak dalej i tak dalej.
Współczuję takim osobom. Byłem z tych, co namawiają, teraz po prostu stawiam warunki, że kontakt tylko przez takie i takie medium z powodu (litania powodów). Zmieniłem podejście z wymienionego przez ciebie powodu - że trudne jest namawianie. Trudniejsze, niż ewentualna pozorna strata kontaktu z kimś, komu te wartości są obce. A ite narzędzia są już fajne w obsłudze, mocno poszło do przodu wszystko, też i w świecie wolnościowym, więc łatwiej (ale nadal trudno) jest namówić. Do tego korporacje psują coraz więcej swoich produktów i coraz więcej osób skłania się ku podzielaniu poglądów antykapitalistycznych nawet w Polsce.
Nie są fajne. Tylko Signal jest, i do niego akurat ludzie się przekonali. Reszta jest “fajna” dla ludzi którzy większość swojego czasu spędzają na desktopie - a to głównie programiści i nienormalne osoby takie jak ja, co po robocie jeszcze odpalają laptop.
Ja słyszałem, że tak się dzieje, dopiero gdy ktoś zgłosi taką wiadomość i potem trzeba wysyłać skan dowodu, który jest sprawdzany przez AI, albo zdjęcie sprawdzane przez AI.
That’s what she said!
Dokładnie. Zero zdziwienia, że zamknięta prywatna apklikacja skanuje wiadomości użytkowników. Ale jest wygodna, więc i tak ludzie mają to w tyłku.
Znaczy no, ja tez mam to w tyłku, po prostu nie piszę tam nic, co mogłoby mi zaszkodzić.
To brzmi jak trudne zajęcie, wymaga dużo czujności, żeby nie powiedzieć za dużo. No i nigdy nie wiadomo gdzie i jak zmieni się prawo i rzeczy legalne staną się mniej legalne.
Trudne jest też trwanie w wiecznej paranoi, kasowanie każdego “cyfrowego śladu” po sobie, namawianie wszystkich dookoła żeby używali alternatyw które są trudne w obsłudze / wymagające instalacji własnych paczek, pakietów i bóg wie czego / niekompatybilne z niczym na zewnątrz / i tak dalej i tak dalej.
Współczuję takim osobom. Byłem z tych, co namawiają, teraz po prostu stawiam warunki, że kontakt tylko przez takie i takie medium z powodu (litania powodów). Zmieniłem podejście z wymienionego przez ciebie powodu - że trudne jest namawianie. Trudniejsze, niż ewentualna pozorna strata kontaktu z kimś, komu te wartości są obce. A ite narzędzia są już fajne w obsłudze, mocno poszło do przodu wszystko, też i w świecie wolnościowym, więc łatwiej (ale nadal trudno) jest namówić. Do tego korporacje psują coraz więcej swoich produktów i coraz więcej osób skłania się ku podzielaniu poglądów antykapitalistycznych nawet w Polsce.
Nie są fajne. Tylko Signal jest, i do niego akurat ludzie się przekonali. Reszta jest “fajna” dla ludzi którzy większość swojego czasu spędzają na desktopie - a to głównie programiści i nienormalne osoby takie jak ja, co po robocie jeszcze odpalają laptop.