Myślę, że można by zaakceptować wrzucanie treści z fejka, gdyby ich używać. Na pewno mam materiał, który chciałem dodać bo jest istotny, ale na razie tylko tam i nie mam jak.
Myślę, że można by zaakceptować wrzucanie treści z fejka, gdyby ich używać. Na pewno mam materiał, który chciałem dodać bo jest istotny, ale na razie tylko tam i nie mam jak.
przy czym, jeśli ktoś i tak jest śledzony i i tak używa fb/twittera/youtuba, to jak nagle zacznie to robić przez te mechanizmy to będzie jakaś różnica? Czy już raczej “po ptakach”?
Śledzenie to jedno, ale dla mnie takie frontendy zwyczajnie podnoszą jakość życia. Nie męczą tyłka o logowanie, zaakceptowanie ciasteczek, instalowanie ich apki… po prostu pokazują to, co chcę zobaczyć, i niewiele więcej. I dokładnie tego chcę.
Chociaż trochę trudniej będzie, przynajmniej jeśli używają do tego tych serwisów, a nie czegoś głębszego.