Myślę, że można by zaakceptować wrzucanie treści z fejka, gdyby ich używać. Na pewno mam materiał, który chciałem dodać bo jest istotny, ale na razie tylko tam i nie mam jak.
jeszcze do nacjolskich serwisów by się przydało
archive.is zwykle używam w takim celu
Podobno jak się nie wie o co chodzi, to najlepiej zapytać. A więc nie zrozumiałem ani słowa - udało mi się tylko znaleźć, że nitter to jakaś wyszukiwarka do twittera? Będziesz tak uprzejmy i rozwiniesz?
Są strony (oprogramowanie dla serwerów), które pozwalają na dostęp do treści z innych, korporacyjnych, stron z pominięciem wielu ich niepożądanych elementów. Głównie chodzi o mechanizmy śledzące, ale też po prostu masy dodatkowego chłamu, który jest tam wciskany z dowolną treścią.
Przykładowo; Nitter pozwala wyświetlać twittera, a invidious zawartość youtube. Takie oprogramowanie może stać na własnym serwerze, tak że dane nie trafiają do nikogo innego, a adres treści różni się tylko domeną, reszta linka działa normalnie. Zależnie od konkretnego rozwiązania - może ono częściowo, lub w całości ukryć twoją “wizytę” przed korporacyjnym źródłem.
Właśnie sobie przypomniałem, że mieliśmy nawet o tym materiał, w naszym przedwcześnie zmarłym cyklu porad; Praktyczne_5: Anonimizacja na popularnych społecznościówkach.
przy czym, jeśli ktoś i tak jest śledzony i i tak używa fb/twittera/youtuba, to jak nagle zacznie to robić przez te mechanizmy to będzie jakaś różnica? Czy już raczej “po ptakach”?
Śledzenie to jedno, ale dla mnie takie frontendy zwyczajnie podnoszą jakość życia. Nie męczą tyłka o logowanie, zaakceptowanie ciasteczek, instalowanie ich apki… po prostu pokazują to, co chcę zobaczyć, i niewiele więcej. I dokładnie tego chcę.
Chociaż trochę trudniej będzie, przynajmniej jeśli używają do tego tych serwisów, a nie czegoś głębszego.
Inna rzecz, że z tego co się orientuję Fb śledzi użytkowników nie tylko na swojej stronie i nawet, jeśli nie mają konta - na każdej stronie, gdzie są facebookowe przyciski. Nie neguję, zawsze można starać się utrudnić Facebookowi życie…
ja całkiem niedawno miałam personalizowane reklamy na fb dotyczących rzeczy, o których rozmawiałam na głos - przy czym używam fb na komputerze stacjonarnym bez mikrofonu…
FB, Google i ferajna mają dużo sposobów na profilowanie które działają wystarczająco “dobrze” (dla nich), a zużywają mniej zasobów niż wymagałoby ciągłe nagrywanie i przetwarzanie tekstu.
Od tego jest “konteneryzacja” w Firefoxie; https://addons.mozilla.org/pl/firefox/addon/facebook-container/
Ha! Mądrego to i przyjemnie posłuchać! Dzięki :)
Przez fejka masz na myśli fb, ASZdziennik czy jeszcze coś innego?
Facebooka. Sorry, zapomniałem, że to może nie być dla wszystkich oczywiste.
Heja, ja używam Frosta. Jest na F-Droidzie. Wymaga konta i nie pozwala używać wiad na priv, bo to oddzielne musi być oczywiście :) Mozna normalnie postowac. Odejmuje komercję i nie używa fedbookowego apk. Na stacjo/łapka chyba nie ma alternatywy tho :/
Też mi się zdarza, ale szukam “publicznego” rozwiązania, tzn. nie opcji przeglądania tylko dla siebie, ale takiej, żeby w razie konieczności móc tutaj wrzucić linka, nie linkując bezpośrednio do Fejka.
Ah, sorki, to źle zrozumiałam. Też szukałam po odkryciu nittera i innych takiej alternatywy. Frost był jedyną rzeczą przypominająca taki serwis.
Zerknęłam też troszkę teraz i nie widać, żeby istniały jakiekolwiek alternatywne front-endy używające oddzielnego adresu :/
Znalazłam za to alternatywny messenger na pecka ze wsparciem dla linuxa ;p Może akurat komuś się przyda https://github.com/sindresorhus/caprine
To się nazywa po prostu Frost? Bo na Mobilism czy Fdroidzie pełno różnych appek z takimi nazwami.
A coś dla instagrama? Jest tam dużo aktywistów którzy wrzucają fajne treści i chętnie bym tutaj wrzucała. (Może w końcu zabiorę sie za masowe pisanie próśb o przenoszenie treści z korpo mediów, ale wątpię że wszyscy z nich odpowiedzą/będą mieli czas i siłę na to)
Jest bibliogram, niestety ma problemy z ładowaniem kolejnych stron w profilu, więc tylko do przeglądania najnowszysch postów się nadaje.