Słuchawki psują mi się non stop, średnio po kilku miesiącach. Mam tego dość. Nieważne czy markowe typu sony czy jakieś no name. Głównym problemem są masakrycznie słabe kable, które w znaczej większości są w słuchawkach zamontowane na stałe. Czy da się jakoś je wymieniać? Jak szukam w googlach, to widzę głównie dłubanie wewnątrz kabli, a to chyba nie na moje umiejętności i braki w sprawności manualnej xd chociaż nie wiem czy tego się da jakoś uniknąć skoro kabel jest zamontowany na stałe.
Wiem że są jeszcze słuchawki bezprzewodowe ale to też dupy nie urywa bo bateria zdycha na amen po około roku xd albo rozdupca się całkiem stelaż.
Pomocy bo ilość słuchawek jakie musiałam wywalić na śmieci jest zbyt potężna (obecnie je chomikuje z nadzieją na możliwość naprawy
deleted by creator
Sprężynka brzmi jak plan xd
Jeśli chodzi o większe słuchawki, to wymieniałem taki kabel w swoich wielokrotnie - do momentu kiedy naprawdę już reszta słuchawek stała się tak stara i obrzydliwa, że uległem i zmieniłem na nowe. Jest to dość proste, chociaż tak, wymaga lutowania. Zwykle coś w rodzaju:
- Wyciągasz gąbki, pod którymi powinny być jakieś śrubki,
- Odkręcasz śrubki, co powinno dać Ci dostęp do wnętrzności słuchawek,
- Odlutowujesz stary kabel, zakładasz nowy, do którego dolutowujesz wtyk.
Bateria w bezprzewodowych jest do wymiany w podobny sposób. Otwierasz słuchawki, wyciągasz stary akumulator, wkładasz na jego miejsce nowy (zwykle są dość standardowe), zrobione. Na youtube zwykle znajdziesz instrukcje do popularnych modeli.
Generalnie jakąś prostą lutownicę polecam w domu mieć - koszt nie jest wielki, a możliwości samodzielnego grzebactwa i prostych napraw ogromne.
Są słuchawki z wymiennymi kablami. Ja np. mam AudioTechnica m50xBT (dodatkowo w wersji z bluetoothem, jest też bez) z nieco niższej półki Fresh’n’Rebel Caps też mają taką opcję chyba.
Moje słuchawki mają ponad 2 lata, bateria bez zarzutu, kabel wymieniałem raz, bo kot mi pogryzł, pady też są wymienne, zazwyczaj raz w roku wymieniałem. Wszystkie części da się dokupić, część jest nawet dostępna do druku 3D ;)
Trzeba zapłacić trochę więcej i kupić słuchawki z osobnym kablem, bo zazwyczaj to właśnie kabel się łamie, albo wtyczka niszczy. Są takie na rynku, nawet ze 2 “polskich” firm (oczywiście produkowane tam, gdzie wszystkie).
Ostatnio ktoś mi wspominał też o jakimś wariacie z warszawskiego Żoliborza naprawiającego takie rzeczy, ale w tej chwili nie pamiętam kto i nie mam żadnego namiaru.No właśnie, takowe z wymiennym kablem udało mi sie kupić z raz czy dwa, to tam zawsze coś innego odwalało się typu stelaż się łamał xddd
👌