Niemniej te zebrane do kupy anegdoty, nawet nie udowadniając niczego popularyzują ideę i otwierają ludziom oczy na inne możliwości organizacji społeczeństwa. Chcę żeby wybrzmiało, że jest go za co docenić, zwłaszcza na polu popularyzatorskim.

Pozostaje chyba tylko spróbować

Pozostaje tylko życzyć zdrowia xd

Odnośnie neoprenów, pamiętaj że masz dwuletnią rękojmię (ustawowa odpowiedzialność sprzedawcy) niezależnie od udzielanych gwarancji. Ten proces ma też tę zaletę, że ciężar dowodzenia ląduje po stronie sprzedającego

Oczywiście zgaduje, ale raczej to jakiś niedojrzały członek rodziny pomyślał: ale będzie beka jak się starzy w święta porobią

Mam nadzieję że dobrze się ubawił tym cosplayem, bo pracą nie potrafię tego nazwać. Wzięcie zlecenia na jeden dzień, nawet w wigilię nijak się ma do funkcjonowania w nieustannym przymusie ekonomicznym. Zwłaszcza że tą ustawka zbija polityczny kapitał nieproporcjonalny do tego co wypracowuje przeciętna osoba wykonująca takie same zadania. Jednym słowem niezwykle szkodliwy pajac

Czy ktoś wie dlaczego typ nie jest wprost nazywany terrorystą? Krew mnie zalewa jak widzę tak skonstruowane artykuły.

Nie bagatelizowanym tego zagrożenia. COVID domoewnego mementu też nie miał pochodzenia ludzkiego, ale miał możliwość infekowania ludzi. W tej chwili juz nie wszyscy są zaszczepieni, więc możliwy jest powrót tej choroby.

Dawno nic mnie tak nie zezłościło jak ten pomysł. Co gorsza oni chyba próbują tym sobie też ocieplić wizerunek, że niby są przydatni i pomagają być bezpiecznym…

Czy strzelający był Polakiem?

Carrefour express też mu się z tym kojarzy. Jak widać również po wódzie w tubkach, kapitalizm opakuje w kolorowo i przyjaźnie wszystko.

Dzięki

Dzięki za te relację

Widzę że się nie zrozumieliśmy w podmiocie tego szacunku. Myślałem o takim powszechnym szacunku dla drugiego człowieka. Natomiast fakt, że mamy różnych stopni rządzących i władców, zamiast reprezentantów rozumiejących do jakich działań dostali mandat, jest patologią.

Dzięki, do niedawna korzystałem z Podcasts, nie pomyślałem o takiej opcji.

Powiedziałbym, że nie wymaga szacunku, na który zasługuje.

Problem tego czy emerytura będzie, okazuje się dużo prostszy, i raczej będzie. Wysłuchałem sobie tego wczoraj i zasadniczo babka mnie kupiła. Niestety na YT https://youtu.be/MGzSt896B1M?si=1TZHFIIE5y_W2sji

Ciekawe czy on już rozumie, że w takim wypadku kolejnej kadencji nie będzie?

Spoko artykuł, sam nie zakładam kasku na miasto, tylko do sportowego jeżdżenia. Natomiast czytałem ostatnio analizy dotyczące zjawiska kompensacji ryzyka (nowsze od książki Walkera, która szanuję) i raczej się ta hipoteza nie broni.

Mam co najmniej komplet nieużywanych, mogę ci wysłać jeśli jeszcze aktualne.