Zgadzam się. Było chujowo, jest chujowo i będzie chujowo. Jesteśmy obojętni na tragedie, nawet po cichu potrafimy z nich korzystać (np tanie minerały ziem rzadkich z Afryki z rejonów objętych konfliktem to tania elektronika). W ludzkości brakuje empatii. A to co się teraz dzieje, to bardziej społeczna paranoja, która może i tym razem działa pozytywnie, ale ciągle jest to bardzo emocjonalne i impulsywne zachowanie.
a ja bym powiedział że ludzkości nie brakuje empatii tylko ta empatia jest przytłumiona rasizmem, eurocentryzmem, neoliberalizmem itp. które nam tłumaczą czemu tam to co innego albo że tak już jest i tak musi być. Myśle że ludzie są zdolni do najgorszego sadyzmu ale statystycznie to mniejszość dopóki się ich nie wtłoczy w opresyjny system lub nie wymyśli dobrej wymówki.
Zareklamowałabym tutaj antynatalizm, ale nie będę testować twojego pesymizmu.
Mimo wszystko myślę, że są ludzie, którym się chce z tym walczyć i to dobrze, że edukują resztę. Bo niestety jest jeszcze masa osób, którzy ani tych podwójnych standardów nie potrafią dostrzec ani tym bardziej ich przyczyn.
Zgadzam się. Było chujowo, jest chujowo i będzie chujowo. Jesteśmy obojętni na tragedie, nawet po cichu potrafimy z nich korzystać (np tanie minerały ziem rzadkich z Afryki z rejonów objętych konfliktem to tania elektronika). W ludzkości brakuje empatii. A to co się teraz dzieje, to bardziej społeczna paranoja, która może i tym razem działa pozytywnie, ale ciągle jest to bardzo emocjonalne i impulsywne zachowanie.
a ja bym powiedział że ludzkości nie brakuje empatii tylko ta empatia jest przytłumiona rasizmem, eurocentryzmem, neoliberalizmem itp. które nam tłumaczą czemu tam to co innego albo że tak już jest i tak musi być. Myśle że ludzie są zdolni do najgorszego sadyzmu ale statystycznie to mniejszość dopóki się ich nie wtłoczy w opresyjny system lub nie wymyśli dobrej wymówki.
Ale tak właśnie działą ten system. Bez zmian systemowych niewiele się zmieni.
Zareklamowałabym tutaj antynatalizm, ale nie będę testować twojego pesymizmu.
Mimo wszystko myślę, że są ludzie, którym się chce z tym walczyć i to dobrze, że edukują resztę. Bo niestety jest jeszcze masa osób, którzy ani tych podwójnych standardów nie potrafią dostrzec ani tym bardziej ich przyczyn.