Robert z Orchowa dostał karę pół roku więzienia, gdyż pomógł partnerce w dokonaniu aborcji, kupując jej tabletki wczesnoporonne.
W czym jest on gorszy od politykiera, który miał realny wpływ na ustawodawstwo przez 7 lat i nie zrobił nic, by zmienić opresyjne prawo?
Tak właśnie wygląda liberalny feminizm, wspiera i promuje tych, którzy mają kapitał i publiczną rozpoznawalność, nawet jeżeli ich czyny nie przekładają się na poprawę losu kogokolwiek, poza nimi samymi.
Tak znowu robi ten słynny szpagat, gdzie udaje że wspiera LGBT+ i prawa kobiet, a potem nic dla nich nie robi za to sypie miliardy klerowi. Szkoda, że część środowisk feministycznych i queerowych zapewne po raz kolejny się na to nabierze. I zapewne na pół roku przed wyborami KryPol będzie co tydzień publikować, że nie warto głosować na lewicę, tylko na KO.