Jestem laikiem. Postanowiłem napisać ten post, bo po raz 147 wkurzam się na ten system.

Jestem słaby w komputery i sprawy informatyczne i równie słaby z języków obcych. Wielokrotnie miałem różne problemy z linuxem - od braku painta (xD) do braku umiejętności ściągania napisów do filmu.

Ktoś mądrzejszy ode mnie powiedział mi kiedyś, że nie rozumie, po co tacy ludzie jak ja (którzy robią na komputerze bardzo podstawowe rzeczy) mają linux. Wcześniej powiedziano mi, że hasło dostępu do linux jest złamać znacznie trudniej, niż do windows.

Gdzie jest prawda? Czy mogę w prosty sposób zabezpieczyć komputer mając windows, by był zabezpieczony tak, jak hasłem na linux (mam jedno hasło).

Piszę to teraz, bo jak nie napiszę teraz, to mi przejdzie i nigdy tego wątku nie ruszę, a chodzi mi po głowie od dawna.

Jedynym plusem, jaki znam, w kwestii używania linuxa jest to, że nie ściąga (chyba) mi wirusów i nie muszę co jakiś czas robić formata.

  • gfle
    link
    87 months ago

    Nie wiem jak Ty, ale ja używam Linuksa bo wiem, że działa dla mnie, a nie przeciwko mnie. Nie dostanę nagle aktualizacji, która ustawia Edge jako domyślną przeglądarkę, blokując łatwa możliwość zmiany domyślnej przeglądarki, przy okazji pokazując reklamy w menu start.

    Może inaczej - każdy system jest denerwujący. Jeśli Linux jest denerwujący, to dlatego, że coś zwyczajnie nie jest dorobione, i możliwe, że z czasem problem zostanie rozwiązany. Jeśli Windows jest denerwujący, to możesz być pewien, że zastępy ludzi zaplanowały to od początku do końca i pracowały żmudnie, aby to było takie, jakie jest. Dla mnie to jest różnica.

    A co do painta, to polecam Kolourpaint 😉 praktycznie jak “stary” paint windowsowy.

    • @dj1936OP
      link
      37 months ago

      Dzięki za te wiadomość ! :)

  • @truffles
    link
    4
    edit-2
    7 months ago

    Mnie irytuje czasem, że jak chcę skopiować obrazek z dysku np. do komunikatora, to nie wkleja się obrazek, a ścieżka do pliku xd. Ale tak ogólnie to większość rzeczy działa podobnie jak na windowsie, zwłaszcza, że większość “codziennych” czynności wykonuję i tak w przeglądarce internetowej.

    Jaki miałeś problem z tymi napisami? Domyślny odtwarzacz nie miał funkcji pobierania napisów, czy był problem z pobraniem pliku ze strony internetowej?

    • @dj1936OP
      link
      47 months ago

      W tej chwili już nie pamietam - ale cieszę się, ze założyłem ten wątek i w taki sposób zareagowaliście, bo teraz, gdy będę miał problem, to będę tu pisać! I może dzięki temu nauczę się bardziej śmigać.

    • @cichy1173
      link
      27 months ago

      A to ciekawe że masz ścieżkę. Może to zależeć od środowiska graficznego, które używasz. Ja tego ‘buga’ nie widziałem od wielu ładnych lat.

      • @truffles
        link
        2
        edit-2
        7 months ago

        Aktualny Debian 12, środowisko to Gnome 43.6. Kopiuję obrazek z przeglądarki plików i wklejam w czat messenger.com. Możliwe, że to nie jest bug a feature i po prostu tak jest na Linuxie ¯\(ツ)

        • @cichy1173
          link
          27 months ago

          Przetestowałem to samo na Fedorze 38 z GNOME 44 (ale wkleiłem do Telegrama) i normalnie obrazek się wkleja, a nie ścieżka.

          • @truffles
            link
            27 months ago

            Teraz widzę, że do aplikacji Signal wkleja się normalnie grafika. Możliwe, że to webowa aplikacja messenger nie współpracuje z Linuxem

            • Waćpan
              link
              4
              edit-2
              7 months ago

              Zabrzmię może kontrowersyjnie, lecz dla mnie FLOSS (np. Linux) zrobił się za “miękki” – tolerowanie usterek, niedeterminizm działania – jest normą; grzeczne zgłaszanie bugów, a później tag Closed:WontFix, bo nastał nowy milestone albo przyszedł EoL, zaś błąd pozostał nierozwiązany. Otóż wg standardów, których się trzymam – tak być nie ma prawa. Nie wolno pójść naprzód, dopóki są błędy; progresywna technologia to nie są wyścigi; rolling release’y, wieczna beta – spoko, ale dla chętnych. Jeśli się już nie ma czasomotywacji (programistxa lub zespół) na naprawę tych defektów, to trzeba projekt taktownie wygasić lub np. poogłaszać tzw. bounty. Przy tych kryteriach – większość softu po prostu nie istnieje, gdyż nigdy nie przekroczyła magicznej bariery wersji 1.0, choćby symbolicznie obiecującej jakąś stabilność i przewidywalność działania. Inna odsłona: nierespektowanie standardów. Organizację Unixoidów, jak Linux, dyktują: FHS, LSB, XDG itd., w ostateczności POSIX i SUS. To są wszystko otwarte dokumenty, opracowane idealnie w konsensusie wielu interesariuszy – tylko brać i projektować niezawodny oraz interoperacyjny software wg tych ram. Niezbędne są twarde: konsekwencja i [samo]krytycyzm. Sorry, nikt nie obiecywałx, że wszystko będzie łatwe i samo się zrobi. :-)

              • @truffles
                link
                27 months ago

                Ja aż tak głęboko nie wchodzę w temat, żeby zgłaszać bugi, ale na pewno takie różne takie błędy zniechęcają ludzi, którzy przenoszą się potem na maca/windowsa

                • Waćpan
                  link
                  17 months ago

                  Właśnie – podczas gdy te błędy nadal się zdarzają, niekiedy rażące. FLOSS powinien być zawsze lepszy od produktów własnościowych, a już na pewno korporacyjnych, lecz w tym celu musimy stosować najlepszą dostępną naukę i inżynierię; po prostu state-of-the-art “od deski kreślarskiej aż po ostatnie szlify”. Nigdy na przykład nie zrozumiem popularności PHP i WordPressa, zaś nice-to-have byłoby wciąż widzieć BSD × Gentoo. Można także powiedzieć filozoficznie – wolność i otwartość nie jest dla każdex; chcesz mieć Wolne i Otwarte Oprogramowanie, to musisz się nauczyć z niego korzystać i ogólnie “odrobić pracę domową” na poziomie technikum. Z kategorii lekko foliarskiej pochodzi narracja, iż korpo do dziś inwestują środki w sabotowanie open source’u (kiedyś prymitywny trolling patentowy i FUD, dziś subtelniej).

                  BTW, czy my tu na Szmerze nie mamy czasem community poświęconego marce laptopów, “skrojonych” stricte pod Linuxy?

              • @lemat_87
                link
                27 months ago

                Przez rolling releasy i beta w archu zraziłem się do Linuxa na pół roku, teraz po windowsowej nudzie siedzę na MX Linux i jestem bardzo zadowolony, polecam każdemu początkującemu

  • kwj
    link
    47 months ago

    Brak Painta? Jest Pinta!
    Napisy? Odtwarzacz SMPlayer ma wbudowane sciaganie napisów. A jak nie, to jest program QNapi do ściągania napisów.

    W czym jeszcze możemy ci pomóc? Pytaj, pomoc wzajemna itp. :)

    • @dj1936OP
      link
      27 months ago

      Przede wszystkim: w jaki sposób ściągnąć pinta i qnapi?

      • kwj
        link
        2
        edit-2
        7 months ago

        A jakie distro masz?

          • kwj
            link
            2
            edit-2
            7 months ago

            Ło matko, co to? xD Jak tam się instaluje programy? Masz jakiś „sklep” z oprogramowaniem? Powinien być i tam powinieneś móc wyklikać sobie.

            [edit]
            Jak chcesz się bawić z temrinalem, to widzę, że Parrot korzysta z apta, więc możesz spróbować wpisać  sudo apt-get install pinta

          • @kremdostup
            link
            17 months ago

            łooo dawno nie słyszałem o tej dystrybucji

            możesz wykorzystać apt-get w terminalu lub z Flatpaka pobrać (jeśli w ogóle jest dostępny); nie jestem pewien czy Parrot bundluje jakiekolwiek GUI do tego ale można zawsze doinstalować

      • @cichy1173
        link
        17 months ago

        Zależy jaką masz dystrybucję Linuksa. Zapewne obydwa programy masz w repozytoriach swojej dystrybucji i możesz je zainstalować za pomocą wbudowanego sklepu z aplikacjami. Alternatywnie możesz użyć Flathub.org.

        QNapi sam używam, czasami używam też NapiProjekt z Windowsa, zainstalowane przez Bootles. Bootles to taki ładny program do instalacji programów z Windowsa na Linux.

  • @bodhisattva
    link
    37 months ago

    Używam linuxa na co dzień bo mnie wnerwia menu windowsa, stałe reklamy, edge wciskany mi przy każdej okazji i przede wszystkim aktualizacje, które nie wiem ile razy bym przekładał w końcu się zainstalują z takim skutkiem, że laptop się zawiesi pięć razy, zgłosi kilka błędów i będzie instalował znowu i znowu na nowo.

    Nie znam się na komputerach, czasem coś popsuję na linux ale nie wkurza mnie aż tak. Czysto subiektywne wrażenie.

  • @dj1936OP
    link
    15 months ago

    Hej! Mam ubuntu.

    Ściągnąłem podane przez Was aplikacje :)

    Co ściągnąć zamiast adblocka? Czy adblocka właśnie?

    Jaki program ściągnąć do ściągania torrentów?

    • @LukaszH
      link
      15 months ago

      uBlock Origin zawsze jest dobrym wyborem, zwłaszcza w duecie z Privacy Badgerem.

      Jak masz Ubuntu, to pewnie jakiś klient na Gtk będzie pasować najlepiej, może Fragments albo Transmission?

      • @dj1936OP
        link
        14 months ago

        deleted by creator