Cześć, Mam bardzo ambitny plan - tworzę ten wątek, abyśmy mogli wrzucać tu lokalizacje faszystowskich graffiti, co pomogłoby je sprawniej usuwać.
Jeśli temat okaże się popularny, to można utworzyć osobne nitki dedykowane poszczególnym miastom.
Na tę chwilę moja okolica jest już czysta, więc sam lokalizacji nie podam, ale wrzucam mój nowy szablon dla uwagi :)
sądzę, że to fajny pomysł, gdy się natknę na jakieś faszolskie graffiti to je tutaj umieszczę:)
Ciekawe
Pomysł może i ciekawy, ale skończył swój żywot jeszcze zanim na dobre zaczął wchodzić w życie… Może i to kwestia niewielkiej społeczności skupionej wokół Szmeru, a może mojego błędu poznawczego oceny prawdopodobieństwa podług którego uznałxm, że skoro czarne szczury uaktywniły się w okolicach mojego osiedla, to i również w innych miejscach celtyki wracają jak grzybica stóp - a w rzeczywistości może nie być wystarczająco dużo faszystowskich wrzut, którymi możnaby się dzielić w tym wątku. Dodatkowo teraz niekoniecznie jest sezon na sprejowanie, więc żadnych wpisów się nie spodziewam.
ja się zbieram do przerobienia celtyków w mojej okolicy na jakieś milsze kształty, kminię jak z nich zrobić jakieś ładne śnieżynki ;) szczurów etc. nie zauważyłam, ale tych celtyków mam wrażenie jest jakiś wysyp
Łooo, śnieżynki to bardzo ambitny projekt, za który trzymam kciuki - jest o tyle dobrze, że każda może być inna i na swój sposób wyjątkowa :)
Ja mam za sobą tylko robienie kwiatków i wiatraków z celtyków. Za to teraz na osiedlu obok pojawiło się całe mnóstwo swastyk i nie wiem co z nimi począć. Mam w głowie albo pójście na łatwiznę robiąc “euro-okna”, albo ambitniej - kratka do gry w kółko i krzyżyk
Nie, to dobry i szcztny pomysł. Dobrze, że wisi.
Dziękuję! Będę dbać o dobre imię szczurów, dalej zamazując te podrabiańce o czarnym futerku i faszystowskich zapędach.
I bardzo dobrze!
deleted by creator
Mam mieszane odczucia. Tzn czemu to ma służyć. Dajmy na to ktoś akurat przechodzi koło takiego miejsca i co ? wszystko co zrobi to zdjęcie żeby ktoś inny się zajął usunięciem “artefaktu”? 99% tego gówna to są albo jakieś małe wlepki, albo symbole namalowane sprayem, których usunięcie nie wymaga żadnych szcxególnych nakładów poza poświęceniem chwili czasu. i poza tym nie zauważyłem żeby poza miastami było tego jakoś wyrażnie mniej
Pomysł na posta zrodził się po tym, jak w mojej okolicy powstał dwumetrowy czarny szczur, a długi mur nieopodal pokryły swastyki w parze z rasistowskimi hasłami - to nie były malutkie celtyki i wlepki, które można usunąć w biegu, bo rozprawienie się z tym zajęło cały wieczór.
Chodzi tu o utrzymanie walorów estetycznych okolicy, no i jakiegoś pozornego poczucia bezpieczeństwa - obie te rzeczy są zaburzane przez wymienione wyżej przykłady “dzieł sztuki”.
Nie każda osoba ma przestrzeń i możliwości na sprejowanie, co nie znaczy, że nie czuje się dotknięta widokiem takich graffiti. Dlatego wydaje mi się, że ważnym jest, aby dać przestrzeń na zgłaszanie tego osobom, które nie chcą codziennie widywać obraźliwych symboli - dać im poczucie sprawczości.
OK. Rozumiem. Nie było moją intencją kogokolwiek zniechęcać do zgłaszania takich miejsc tylko raczej żeby nie uprawiać spychologii jeśli tylko można usunąć własnymi siłami. Natomiast wydaje mi się, że ponieważ te faszolskie produkcje są w najróżniejszych miejscach, czesto poza miastem, takich, które nie mają żadnego adresu, to sama słownomuzyczna lokalizacja tu wrzucona, plus nawet zdjęcie nie wystarczy, żeby randomowa osoba je odnalazła.
Wg mnie lepiej od listy by się sprawdziło publikowanie tego na mapie.
Technicznie jest wiele opcji jak to zrobić byle bez korpo-serwisów ( 😊 ). Ale ogólny workflow pi*oko taki jak np zgłaszanie uwag na OSM czyli albo pinezka z opisem + ew zdjęcie, albo tylko geolokalizowoane zdjęcie. A z drugiej strony możliwość zaznaczenia, że uwaga została “rozwiązana”. Zasoby (serwer/domena) czy potrzeby know-how nie sa tu problemem natomiast takie coś musiało by mieć moderatora, żeby się za chwilę nie zamieniło w trybunę dla tych , których produkcje chcemy tępić .W porządku, i tak dzięki za czujność. W końcu post był w pewnej mierze podyktowany błędem poznawczym według którego nasilenie się “aktywizmu” miejscowych narodowców (z Alternatywy Socjalnej kopiującej “lewicowe” hasła) równa się wysyp graffiti w całym kraju - a brak aktywności pod wątkiem może sugerować, że nie ma dużo więcej tego typu wrzut.
Mapa z geolokalizacją była ideałem, który przyświecał wpisowi na Szmerze - przed jego realizacją powstrzymały mnie umiejętności informatyczne na poziomie wiedzy jak włączyć i wyłączyć komputer… Jeśli chcesz się podzielić poradami o tym, jak rozwinąć pomysł, to chętnie skorzystam, może nawet znajdę czas na moderowanie takiej inicjatywy.
Inowrocław - mury okolic dworca, jakieś 88 I inne takie ścierwa.
Poznań, skrzyżowanie Al. Niepodległości, Niezłomnych. Toaleta obok parku, Totenkopf i liczba 88.
Poznań, droga na Garncarską ze Św. Marcina, w tunelu pełno faszolskich wlep
Warszawa - adres na zdjęciu Duży napis na bloku po lewej stronie od głownego wejścia do przychodni
Trasa PKP między stacjami Warszawa Zacisze Wilno a Ząbki usiana celtykami
W Markach celtyki niedaleko pętli Legionowo, na ul. Fiołkowej rasistowski mural i na większości przystanków te naklejki z 5-ciu kwadratów.
Warszawa - przybliżony adres na zdjęciu Część swastyk już zostało usuniętych, lecz nadal da się tam parę znaleźć
Może przydałaby się jakaś mała reaktywacja wątku Oto znaleziska z podróży do Warszawy (przybliżony adres miejsca jest napisany na zdjęciu)