Zaczynam powoli zauważać, że coraz więcej osób decyduje się na zakup płyty winylowej z lubianą muzyką. Jakie są tego powody? Chodzi o trzaski, czy raczej manualny rytuał ustawiania gramofonu?

  • dj1936
    link
    fedilink
    Polski
    arrow-up
    3
    ·
    4 months ago

    Może jeden z takich powodow jak:

    • inna klasa muzyki, jakby bardziej “prawdziwa”, “czysta”,
    • nostalgia, powrót do młodzieńczych lat,
    • chęć bycia oryginalnym.
    • lemmurOP
      link
      fedilink
      Polski
      arrow-up
      2
      ·
      4 months ago

      Co to znaczy inna klasa? Analog lepiej zapisuje dźwięk?

      • pfm
        link
        fedilink
        Polski
        arrow-up
        2
        ·
        4 months ago

        Tak technicznie, to muzyka na CD jest zapisana cyfrowo, czyli jest sztucznie podzielona na “paczki dźwięku” (czyli króciutkie odcinki utworu), które odtwarzane po kolei dają efekt, którego oczekujesz. Siłą rzeczy jest to uproszczenie, różne detale uciekają podczas zamiany dźwięku na te odcinki.

        Płyta winylowa jest nośnikiem analogowym, więc zawiera bezpośredni zapis drgań, które mają trafić do Twojego ucha. Nie trzeba żadnych konwersji, scaleń itp. Płytę winylową możesz odtworzyć nawet przykładając zwykłą igłę we właściwym miejscu i łącząc ją z arkuszem papieru ułożonym w tubę. (Ale nie polecam tego robić, łatwo uszkodzić nośnik!)

        • montar_
          link
          fedilink
          Polski
          arrow-up
          4
          ·
          4 months ago

          Dźwięk na płycie winylowej jest wybitnie nietrwały, kichniesz na płytę i już coś się pomiesza, tak samo kurz czy jakiekolwiek zabrudzenia. jakość jest nie do porównania z 24bitowym przetwornikiem analogowo-cyfrowym a dane na płycie CD znacznie trudniej uszkodzić (wciąż dość łatwo). Dobrze nagrana płyta z bezstratnej jakości dżwiękiem znacznie lepiej oddaje dźwięk. M.in właśnie dlatego płyty CD wyparły winyle vhs-y itd. Nową modą są serwisy w stylu spotify, one dość drastycznie kompresują tą muzykę, są też płatne serwisy takie jak deezer i Tidal (Tidala używam), które dostarczają muzykę w bezstratnej jakości. Na najdroższym planie Tidal-a jest dostęp do mastertape-ów czyli jakości w której to nagrywano, wyższej niż jest na płytach CD i znacznie wyższej niż winyle mogą marzyć. Moim zdaniem ludzie używają winyli z nostalgii i dlatego że to modne. Z technicznego punktu widzenia winyle nie mają szans.

          Dla wyjaśnienia jakość bezstratna (ang. losless) ma straty w porównaniu z mastertape chodź zwykle ucho ma niewielkie szanse je wyłapać.

  • Ludrol
    link
    fedilink
    Polski
    arrow-up
    3
    ·
    4 months ago

    Jak dla mnie idea płyt winylowych jest taka że coś mogę posiadać. Pewien przedmiot na który mogę popatrzeć i dotknąć. Nie ma żadnych DRMów. Nie ma problemu z kodekami i trollami patentowymi. Nie ma problemu z subskrypcją i robienia gówna z apki czy platformy.

    Jak poczuję się kiedyś w domu to sobie zorganizuję kino domowe, gramofon i moją najulubieńszą płytę.

    Rytuał odtworzenia płyty też może pomagać czerpać większą radość z jej odtworzenia jako że będziemy jej słuchać intencjonalnie.