• @Wyrak
    link
    22 months ago

    A jeszcze niedawno tu na Szmerze byli tacy co przekonywali, że cyberkorpów nie da się do niczego zmusić.

    • @Vidu
      link
      12 months ago

      Do niczego dobrego się nie da. Załóżmy, że brazylijski system wzywania łącznika prawnego X do usuwania kont szerzących dezinformację będzie działał i X w Brazylii będzie chodzić jak w zegarku. To wtedy poczekajmy, aż do władzy dojdzie kolejny Bolsanaro i co wtedy będzie uznane za dezinformację w internecie. Bo ja wciąż czekam na jej definicje.

    • @lysy
      link
      12 months ago

      Spokojnie, zobaczymy czy usuną fejkniusowe konta.

  • Jakub Klawiter
    link
    Polski
    22 months ago

    Pan Melon jednak zgodnie z przewidywaniami mientki. Ale mam nadzieję, że świat zarejestrował, że gdyby się opierał z płaceniem jakichś kar czy likwidowaniem namierzonych trolli to wystarczy na chwilę zablokować i działa…

    • harcOPM
      link
      Polski
      22 months ago

      O, jestem pewien, że unijni regulatorzy ostrzący na niego zęby od jakiegoś czasu z zainteresowaniem to obserwowali. Ciekawe jak fedi mogłoby się przygotować na taką okazję, żeby sprawniej przyjąć i utrzymać więcej użytkowników’…

      • Jakub Klawiter
        link
        Polski
        22 months ago

        Wiem, że to niepopularne ale mam nadzieję, że jak w przypadku Brazylii znakomitą większość takiego ruchu przyjąłby BlueSky. Nie umiem sobie wyobrazić tego bałaganu który by powstał gdyby cały polski twitter wylądował tutaj. Nawet gdyby miało to trwać tydzień czy dwa wolę nie ryzykować, to by mogło zostawić trwałe ślady na psychice. xD

        Swoją drogą to też ciekawe. większość Brazylijczyków poszła na BS, jakiś mały odsetek przyszedł do Fedi. Teraz jak rozumiem wracają na twitter… ale ilu zostanie tu i tam? I w której sieci będzie to więcej (licząc w procentach: ci co zostaną / cała fala migracji).

        • harcOPM
          link
          Polski
          12 months ago

          No właśnie nie chciałbym “tu” całego polskiego twittera. Ale gdybyśmy byli gotowi np. powoływać na szybko “kryzysową” instancję robiącą trochę za czyściec i przestrzeń, gdzie ludzie mogą się nauczyć lepszej kultury interakcji, przesiąść importując całą swoją historię, uprościć przenoszenie listy kontaktów? Większość z tych narzędzi istnieje, tylko nikt nie chce tego masowo robić na swoje instancje. Wyobrażam sobie takie wspólne przedsięwzięcie obecnego fedi, z pomocą masowego werbownaia modów, zrzutki na infrastrukturę, prowadzeniem tam bardziej stopniowego tłumaczenia, czego się od ludzi oczekuje? Taka instancja do reedukacji :D, którą spokojnie wszystkie bardziej skupione na dobrobycie swoich osób instancje mogłyby początkowo blokować.