Dziesiątki osób zgromadziły się we wtorek przed komisariatem w Krakowie, by wyrazić solidarność z panią Joanną, wobec której interweniowali policjanci. W trakcie manifestacji kobieta jeszcze raz opowiedziała o tym, co ją spotkało. – Ja tam już nie byłam człowiekiem – powiedziała.