Smuci mnie to, że mam wrażenie że w polskim słowo neuroróżnorodność i neuronietypowość są używane w dużo węższym znaczeniu niż ich oryginalne anglojęzyczne odpowiedniki. Z tego co widzę praktycznie najczęściej używa się ich jako synonimu neuronietypowości “wrodzonych” typu autyzm i adhd. Jeśli moje …
Tekst był polemiką z innym artykułem ale wydaje mi się że nadal może się komuś przydać…
Wybór by palić jest tym rodzajem wyboru który niszczy nie tylko jednostkę która tego wyboru dokonuje.To wybór nieetyczny, który niszczy otoczenie- powietrze którym ktoś inny musi potem oddychać i narażać się na ubytek zdrowotny. Poza tym nie istnieją wegańskie papierosy, koncerny tytoniowe testują na zwierzętach. zwierzęta nie powinny cierpieć dla czyjegoś nałogu. To są fakty o których się czesto zapomina i sprowadza dyskusję do " wyboru" i " wolności" jednostki palącej, w duchu kapitalistyczno-indywidualistycznym. Moja wolność od dymu papierosowego powinna być ważniejsza lub przynajmniej tak samo ważna od wolności kogoś kto chce truć siebie i otoczenie- ponieważ nie wyrażam na zgody na bycie trutym. Nie jestem za tym by pozbawiać kogoś prawa do tego typu autodestrukcji, tak długo jak nie działa ona negatywnie na innych. Ale jak mówię- tutaj ten negatywny wpływ jest i to o to tutaj chodzi. idealnie byłoby gdyby palacze sami z siebie lub w wyniku edukacji i terapii sami sobie zdali sprawę z tego że to co robią jest szkodliwe. Ale to tak łatwo nie pójdzie więc utrudnianie palenia na różne sposoby jest raczej słuszne niż niesłuszne, nawet jeśli nieidealne.
Popieram post, fajnie by bylo isc do przodu tak jak piszesz. ale mam spore poczucie bezradności i beznadziei juz od dluzszego czasu. Moje dotychczasowe próby anarchistycznego działania “w realu” z różnych powodów kończyły się porażką i sporą traumą. główne powody to powszechne toksyczne sposoby komunikowania się, wywieranie presji, brak empatii i zrozumienia, brak dbania o inne osoby w kolektywie i brak dbania o to by się dogadac w kwestii potrzeb i sensownego rozwiązywania konfliktów, brak brania odpowiedzialnosci za wlasne dzialania i ich wplyw na innych. rozne ukryte hierarchie. A nawet jak sie udawalo dogadac jakkolwiek- wiekszosc ludzi z ktorymi mialum do czynienia w kontekscie aktywizmu ma depresje itpitd (lacznie ze mna) , co powodowalo ze zrobienie czegokolwiek wspolnie po prostu nie wychodzilo. wszystko sie rozsypywalo. Z kolei “internetowy” aktywizm jest powszechnie postrzegany jako bezwartościowy, traktowany pogardliwie, co też nie ułatwia jakiegokolwiek działania. W internecie tez zamiast chęci dogadania się czesto jest mnóstwo pogardy i pochopnych zalozen. Ja od juz jakiegos czasu nie mysle o sobie ze jestem anarchista- nie jestem niczym po prostu. Nie ma dla mnie miejsca nigdzie. Jedyne co obecnie moge robic to najwyzej cos czasem glupiego napisac na szmerze co moze komus sie przyda. A te ostatnie wiesci ze squatu mowiac szczerze nie zaskakują mnie wcale. Fajnie byloby móc odzyskać nadzieję ale serio nie mam jej od dawna. Nie wiem jak dzialac tak by bylo dobrze i by nie zniszczyc siebie samego przy okazji. Troche nawet nie wiem po co to wszystko wypisuje. Prosze tylko zeby nie wyciagac pochopnych wnioskow co do moich intencji i emocji na podstawie mojego komentarza. pozdrawiam
ja jestem na todon.eu i mi sie podoba. Polecam. Co prawda głównie jestem lurkerem. I tak na mastodonie posty są w większości publiczne więc nie jest to moim zdaniem platforma dobra do organizowania jakichś serio radykalnych akcji ktore naprawdę wymagalyby potem rozbijania serwera młotkiem. Może się nie znam, tylko tak uważam. Pod względem prywatnosci i kontroli nad danymi własnymi oczywiscie ze lepiej byloby miec wlasną instancję albo u kogoś komu się serio ufa lub zna. Pytanie tylko w sumie jak bardzo potrzebujesz tą kontrolę miec i do czego bedziesz uzywać konta. So po prostu korzystania jak z twittera lub mniej lub bardziej metaforycznego oglądania kotow to kazda instancja ktora nie jest prawicowa/faszolska sie nada. Jak mowie, ja się średnio znam, interesuję się tematem od niedawna choć dość intensywnie, jesli cos co mowie jest bez sensu proszę mnie poprawiać.
Było już? Generalnie tldr EU chce wprowadzić skanowanie wszystkich wiadomości, w tym prywatnych. Ich wymówka to walka z pedofilią. W realu jest to inwazja prywatności na duża skalę. Można wypisywać w proteście maile do urzędników pracujących nad tym projektem. Może i to mało anarchistyczny sposób dz…
Oprocz leczenia psychiatrycznego zdecydowanie terapia. Stosowana regularnie pomaga tez zapobiec nawrotom albo zmniejszyc ich sile. Poza tym tak jak mowisz - tez pomaga radykalna akceptacja swojego stanu w danej chwili- swiadomosc pelna swoich uczuc i zrozumienie ich zamiast odrzucania ich czy obwiniania sie o nie (co mi pogarszalo zwykle stan.) Swiadomosc ze ten stan dolka jest czyms co nie bedzie trwalo wiecznie i przypomnienie sobie o tym ze bywalo lepiej i ze jeszcze moze byc lepiej kiedys. Mi takie myslenie pomaga.
Czy wiecie czy istnieją w Polsce oddolne, zdecentralizowane ISP, podobne w duchu np do katalońskiego guifi? Jeśli tak, to jak dołączyć? …
Mądre i ciekawe rzeczy piszecie. Krótko tu jestem a już się sporo uczę. szczerze mam nadzieje ze lemmy i szmer urosną. fajna to jest sprawa bardzo i jest potencjał. Tylko faktycznie ludzie muszą się przekonać sami o tym że warto się starać budować własną przestrzeń w internecie i nie tylko. Mam wrażenie że sporo ludzi ma głęboko wbudowane poczucie bezradności niestety i to utrudnia sprawę.
Ja w sumie jestem też świeżym konwertytą linuksowym i mówiąc szczerze się tym jaram. Strasznie mnie bawi to jak latwo sobie po prostu przeczytac pliki systemowe i uczyc sie jak dziala system./ Jestem teraz w trybie polecania wszystkim linuxa z tego powodu xD/ Jeśli nie masz problemu z wymaganiami, to jesli bedziesz szukac distro, to z mojej strony mogę polecić pod rozwagę pop!os. Ja używam i generalnie jest ok. Od relatywnie niedawna się przestawiłum na to by na codzienne używanie być na linuksie i nie narzekam. Nawet pirackie gry mi chodzą bez jakichs strasznych problemów. Instalowałum teraz calej rodzinie tez tą wersję i oni też zadowoleni.
No ciekawe jak bardzo muli. Ja nie mam 11 wiec będę sledzić newsy z ciekawości. Pewnie jeszcze będą patchowali system więc część tych problemów będzie kiedyś rozwiązana. Ale pomijając już wszystkie inne problemy (prywatność,etyka etc) to po prostu nie zapowiada się dobrze dla użytkowników. A prawie zawsze lub do prawie kazdej maszyny da sie dobrac jakies distro linuxa zeby w miare dobrze wszystko działało.
Jeśli ktoś potrzebowałby dodatkowych powodów do przejścia na linuxa: …
"A security researcher has discovered malicious code inside the firmware of four low-budget push-button mobile phones sold through Russian online stores. …
“Firefox now sends more data than you might think to Mozilla. To power Firefox Suggest, Firefox sends the keystrokes you type into your address bar, your location information, and more to Mozilla’s servers. Here’s exactly what Firefox is sharing and how to control it.” …
Zamiast gadania z A.I. wolę gadać z moimi wymyślonymi przyjaciółmi w mojej głowie. Zawsze mogę liczyć na inteligentną dyskusję ;) ;) a tak bardziej serio to mam wrażenie że nawet najlepsza A.I. nie będzie w stanie wystarczająco dobrze emulować spotkania z człowiekiem, nieważne czy online czy nie. Wydaje mi się ze terapie lepiej zostawic terapeutom lub grupom wsparcia. a zglebianie tematow waznych spolecznie mozna realizowac przez inicjatywy jak Żywa Biblioteka, do edukacji kulturowej międzynarodowe chatroomy i wymiany językowe. Za to widze potencjal a.i. jako dodatkowy pomocnik zdrowienia. Nie zastąpiłaby innych metod, ale moglaby pilnowac np czy bierzesz leki, jaki jest twoj plan dnia zeby pomoc ci pamietać, zeby umiala zadzwonic do rodziny i znajomych w razie pogorszenia samopoczucia. Tego typu sprawy. Niestety jestem laikiem w kwestii programowania więc nie wiem jak możnaby osiągnąć takie cele.