Nie podoba mi się ten wyrok ale spróbujmy wykazać trochę obiektywizmu. Jest w tym pewna pokrętna logika. Skoro szarlatani pokroju Zięby chodzą wolno, póki nie udowodni im się, że komuś zaszkodziły ich preparaty, i mogą sobie opowiadać, że robią coś dobrego to skazanie proboszcza byłoby swego rodzaju niekonsekwencją.
Logiki w to nie mieszaj… To rzekome szerzenie covidu o którym piszesz to opinia policjanta a artykuł mówi o wyroku sądu, który jakby bierze pod uwagę szerszy obraz skarżonego czynu.