
Nie głosowałam, w sumie głównie z własnej głupoty, bo mieszkam za granicą i jak wreszcie wzięłam się za rejestrację to był akurat dzień po terminie qq.
Wyniki straszne, szczególnie ci faszyści. Mama głosowała na Biejat i aż się poryczała do mnie przez telefon. Zero wiary w ludzkość, będzie tylko gorzej ;_;
W Mongolii wygrywa Adrian Zandberg :O