Ciekawi mnie jakich używacie strategii, by ludzieńkowie bezstresowo, bez winy i radośnie zrozumieli, że aktywizm na facebooku nie jest taki fajny.

Moje argumenty krążą wokół:

  • niekolaboracji z policją i technofaszyzmem,
  • niewzbogacania najbogatszych,
  • nienarażania na zagrożenie siebie i innych,
  • niewspierania fałszywej wizji wolności tego techno-portalu,
  • braku autonomii
  • niewspieraniu mizoginistycznej technologii białego burżujskiego palanta.

Fajnie by było, gdyby następnym razem po prostu można było powiedzieć: przeczytaj sobie ↑ ten wątek na szmerze ;)

  • @tomasz
    link
    53 years ago

    Jak cię Cukiergóra odetnie od zasięgów i konta, to co poczniesz, gdzie cię znajdą twoi folołersi i fani?

    • harc
      link
      53 years ago

      Obecnie byłby w stanie w ciągu pewnie do pół godziny skasować z sieci prawie całość polskojęzycznego ruchu wolnościowego, który ma może 4 aktualne strony WWW, a całą resztę na FB/IG…

      • etherOP
        link
        33 years ago

        W związku z tym właśnie faktem bardzo mnie martwi jak się ma bzzznet.

        Bo jedną z korpo-politycznych strategii jest to, że możesz latami budować swoją strategię komunikacyjną u nich, w poczuciu bezpieczeństwa, ale w newralgicznym momencie, blokują. I to może nawet w niektórych sytuacjach być śmiertelne.

    • @rysiek
      link
      53 years ago

      Nie “jak”, a “kiedy”. Bo wcześniej czy później odetnie. I albo do tego czasu uda się wyssać wystarczająco wiele osób na nie zcentralizowane kanały komunikacji, albo padaka.

      • harc
        link
        2
        edit-2
        3 years ago

        Obawiam się, że jeśli rozkręci się proces wysysania to przyśpieszy to też moment usunięcia…

        • @rysiek
          link
          23 years ago

          No ale próbować trzeba.