Hejka,
Szukam programu (klient) do obsługi maila. Wymagania:
- nie thunderbird
- obsługa wielu kont
- obsługa osobnych kluczy GPG do tych kont
- nie web interface
- stosunkowo lekki
- nie musi mieć GUI
- stopień trudności konfiguracji : łatwiej niż mutt (w stylu sam szyfruje hasła i inne takie)
- oczywiście FLOSS i na GNUlinuxa
Obecnie siedzę na claws-mail, ogólnie spełnia większość wymagań, gdyby nie to, że mi się czasem zwiesza… :/
czemu nie thunderbird?
Bo religia zabrania ;)
Heh, no kwestie osobistych preferencji, TB jest super dla wielu osób i nadal go polecam innym.
Ja go nie lubię, bo (piszę z głowy, więc coś może teraz jest inaczej):
- daleko odbiega od unix way (“rób jedną rzecz i rób to dobrze”). W zasadzie teraz to wygląda jak drugi firefox i próbuje robić wszystko (czat, rss, kelendarz synchronizowany na “chmurze”, wyszukiwanie na necie…)
- trudno go zmusić by nie wyświetlał maili w html, tylko plain text. Zmuszenie go do defaultowego pisania maili w plaintext (bez html) wymaga ingerencji ręki boskiej i niebiańskiej cierpliwości, a nawet jak się uda, to kolejna aktualizacja to potrafi znieść.
- wtf strona startowa webowa? TB bardzo wspiera gadżety co rozpraszają uwagę, co wiąże się ze zwiększeniem obciążenia kognitywnego, które może prowadzić do degradacji pamięci długoterminowej (cf. Tiziana Terranova) i uszczerbku na zdrowiu.
- korpo friendly
- ciężki, czyli prądożerny, czyli nie-ekologiczny.
- jak dla mnie jakiś czas temu zaczęli wprowadzać nielogiczny dizajn/interfejs, wzorowany na interfejsach smartfonów, utrudniając znalezienie i zrozumienie konkretnych opcji.
- moja przygoda z TB się skończyła, jak TB zechciał zawłaszczyć kolejne terytorium i przejąć obsługę moich kluczy GPG w imię “wygody” “większości użytkowników”.
Jak dla mnie nie prowadzi wystarczającej krytyki co do technologii narzucanej przez korpo, która jest niezdrowa dla ludzi i planety. Również nie szanuje wolności wyboru, tylko narzuca populistyczne rozwiązania. Ale nadal jest “mniejszym złem” i dobrze, że jest.
Też szukałem. Tych wymagań na razie nic nie spełnia. Więc ja siedzę na Tb i KMailu – KMail to nie-Tb i generalnie działa (spełniając większośc wylistowanych wymagań), ale lekki to on nie jest…
Jest jeszcze Kube, ale jak sprawdzałem jakiś czas temu, to bardzo beta. Ostatni wpis developera ponad rok temu.
No, fajny filmik wprowadzający mają! Dzięki za info, chyba najbardziej się przyda programist-k-om co szlifują po gitach. Nie wydaje mi się jednak, by integrował gpg :/
Coś tam jest, chociaż nie używałem. Niestety, nie szyfrowanie.
A właśnie. Ja też na clawsach. Ale dawno nie sprawdzałem jak się rozwija https://www.mailpile.is/ na przykład.
Mailpile niespecjalnie się rusza na razie, ale ptaszki śpiewają, że może się ruszy trochę niedługo.
A Mailpile ma coś innego niż web-interface?
I takie prywatne pytanie, claws ci się wiesza? Bo mam podejrzenie, że trochę problemów co mam jest związanych ze środowiskiem graficznym jakiego używam. Na przykład nie jestem w stanie clawsa przekonać, by nie “subskrybował” folderów z Archiwami, mimo wielu prób ustawień zawsze je sprawdza. Albo jak właśnie sprawdza zawartość skrzynek i kliknę na Inbox jakiejś, to widać, że nie jest w stanie dobrze tego rozdzielić i próbuje obie rzeczy na raz zrobić… Mam wersję 4.0.0.
Bo, motyla noga, to jedna ze starszych technologii, taki mail. Żeby w 21szym roku XXI wieku nadal nie było jak tego godnie używać…
Ja też mam 4.0.0 na Manjaro KDE. W sumie nie mam problemów, a pracuję z kilkoma serwerami. Ale też nie za bardzo go żyłuję.
Ja używam TB (nie chcem ale muszem), ale warto wspomnieć że istnieje takie coś: https://www.djcbsoftware.nl/code/mu/
Czemu nie thunderbird? :(
Swego czasu używałem klienta Evolution - nie jestem niestety na 100% pewien czy spełnia wszystkie te wymagania, ale z obsługą wielu kont i oddzielnych kluczy na pewno sobie radził.
Z czystej ciekawości - dlaczego nie TB? Czy to jakieś względy osobiste, polityka Mozilli ogólnie czy jakieś problemy z prywatnością?