Hej! Jesteśmy coraz większą i bardziej aktywną społecznością, to dobry moment, żeby rozpocząć dyskusję o tym jak chcemy żeby działał Szmer i jakie zasady powinny na nim obowiązywać.
Impulsem do poruszenia wątku był dzisiejszy komentarz /u/Ebenus :
Ogólnie proponowałbym dać jakąś wzmiankę w zasadach serwisu żeby nie wrzucać linków do stuffu za paywallem bez podania uwolnionej treści. No i ofc dla notatek stworzonych w tym celu (a nie podzielenia się czymś rzeczywiście prywatnym) nie ustawiałbym daty wygaśnięcia bo w przyszłości to utrudni przeszukiwanie archiwalnych artykułów
Pierwszą, lakoniczną wersję zasad mogłyście/liście zaobserwować w prawym dolnym bloku wyświetlającym się na stronie startowej. Brzmią one tak:
-> z szacunkiem - każda osoba powinna się tu czuć mile widziana
-> żadnej bigoterii - w tym rasizmu, seksizmu, homofobii, ksenofobii etc
-> żadnego porno - przynajmniej do póki nie powstaną zamknięte/prywatne grupy
-> żadnych reklam/spamu
Jako punkt wyjścia do dyskusji podrzucamy politykę redakcyjną indymediów.
Do dzieła!
Jeżeli coś mógłbym zasugerować, to może by osoby wrzucające linki do jakiś treści, dodawały także - przynajmniej krótki - opis, streszczenie lub fragment tej treści, a nie tylko sam link?
Chciałabym forsować wyciąganie najważniejszych / najlepszych / najistotniejszych / najbardziej wartościowych fragmentów z artykułów, też dlatego, że większość z nich jest na marnym poziomie, często powtarza się to samo zdanie po 3 razy albo spora część odbiega od meritum. Taka zasada podniesie nasz komfort w pozyskiwaniu informacji, pozwoli zmniejszyć zasoby poświęcane na filtrowanie treści a także pomoże zapobiegać przebodźcowaniu, sprzyjając cyfrowemu dobrostanowi. Z technicznego punktu widzenia też jest to dobre rozwiązanie, bo nawet gdy strona źródłowa z jakiegoś powodu będzie niedostępna to my będziemy mieć jej treść w swoim archiwum. Dodatkowo wzmacnia to pozycję szmeru jako bazy danych, ponieważ korzystając z wbudowanej wyszukiwarki znajdziemy słowa nie tylko zawarte w tytułach ale też treści postów.
Druga sprawa to wrzucanie materiałów po angielsku - opcja maksimum to oczywiście tłumaczenie artykułu ale wiadomo, że nie zawsze jest to możliwe. Opcja pośrednia to wyciągnięcie i przetłumaczenie najważniejszych fragmentów. Opcją minimum, moim zdaniem, powinno być wrzucanie linku z przetłumaczonym tytułem, w którym zamieścimy informację, że materiał jest po angielsku - np. tak [ANG] Hong Kong: aresztowano kilkadziesiąt osób - aktywistki/ów, pro demokratycznego polityka i osoby odpowiadające za jego kampanię.
Tak, to zdecydowanie by się przydało.
Nie wiem czy to dobre na początek, ale przyszło mi do głowy:
- unikajmy skracaczy linków (proste);
- unikajmy parametrów URL-i takich jak
utm_...
lubfbclid
(tu już trudniej bo czasem trudno powiedzieć, co w adresie jest potrzebne a co służy do inwigilacji).
Do “zamazywania”
utm_
polecam WhatCampaign, wtyczkę do przeglądarek od Projekt:ONI.Proponuję też, żeby pozycje skomplikowane dawać w telegraficznym skrócie, ale linkować do ich szerszego omówienia. Przykładowo:
Jeśli za treść trzeba zapłacić korporacji, [dodaj alternatywny link] gdzie nie trzeba.
a słowa dodaj alternatywny link byłyby linkiem do wpisu w /c/meta lub innej społeczności, gdzie byłoby wyjaśnione dla mniej obeznanych: jak udostępnić taką treść, z jakich narzędzi można skorzystać, etc.
Dobre pomysły, będziemy musieli to jakoś przetrawić, bo tak;
- obicnarkę/anonimizator utm można by pewnie dodać do serwisu
- powinniśmy dodać jakieś ostrzeżenie, żeby newsy z paywallowanych serwisów co najmniej streścić
- nie wiem, czy możemy bez potencjalnych reperkusji zachęcać do udostępniania treści, potencjalnie nie
- zresztą słyszałem, że parę znajomych osób bawi się koncepcją ‘proxy’ na serwisy których nie lubimy, tego to już na pewno nie wolno robić, ale pomysł mi się podoba :]
- byłbyś w stanie zrobić chociaż szkic takiego tekstu?
W miarę możliwości nie linkować do serwisów, które są najeżone skryptami trackującymi i/lub robia sobie jaja z RODO - czyli nie dają możliwości wyłączenia wszystkich zgód na śledzenie jednym guzikiem umieszczonym w widocznym miejscu. Jeżeli z powodów prawnych kopiowanie całej treści z takich serwisów jest wątpliwe to albo linkować do wersji na https://archive.org ( pomocny plugin https://addons.mozilla.org/en-US/firefox/user/12373129/ _ ) albo właśnie skorzystać z proxy np https://www.startpage.com/en/anonymous-view/ - niestety nie działa na wielu stronach które mają jakąs upierdliwą logikę / okienka wymusząjące zgody itp.
Też myślałem o tym, że wprost zachęcać do niektórych rzeczy raczej nie można…
Jasne, spiszę szkic do tego i drugi o Delta Chat. ;) Jeśli nie dziś do jutro powinno się udać.
Super!
Polecam addon ClearURLs - https://docs.clearurls.xyz/latest/ - linki do pobrania na dole strony.
Twórcy Lemmy’ego rozważali dodanie obcinania utm:
Niestety temat nie był ruszany od pół roku. Ja Rust nie znam i raczej w tej chwili za wsparcie projektu się nie zabiorę.
Moją najlepszą próbą było to co widać, obecnie, ale od początku planowaliśmy z Mosh rozbudowę tych zasad, jestem bardzo ciekaw propozycji. Docelowo chcemy też stworzyć kolektyw, który będzie redagował główną stronę serwisu, tak żeby nie był to finalnie “indywidualny” projekt paru osób, tylko w pełni skolektywizowany serwis.
Jeszcze komentarz od @Ebenus@szmer.info : Proponuję używać trochę bardziej informacyjnych tytułów w postach zamiast copypaste ze źródła (zwłaszcza gdy podsumowanie kompletnie nic nie mówi), to samo tyczy się zreztą wrzuconego dzisiaj posta odnośnie uniewinnienia osoby nagrywającej zatrzymanie Igora Stachowiaka https://szmer.info/post/3391 :
Nagrywał zatrzymanie Igora Stachowiaka. Oskarżono go o naruszenie nietykalności policjantów. Jest wyrok
Nie powielajmy clickbaitów, można od razu napisać jaki to wyrok
żadnego porno - przynajmniej do póki nie powstaną zamknięte/prywatne grupy
właściwie czemu, nie wystarczy tag NSFW?
Myślę, że chociażby dla symbolicznej zgodności z polskim prawem. Ale też porno jest trochę złożoną treścią, a nie brakuje go w innych miejscach internetu więc stwierdziliśmy, że na starcie można tej kwestii uniknąć.