• Waćpan
    link
    229 days ago

    Mega, powodzenia!

    Drobne nota bene (oczywiście znacie): bolandzkie prawo nie sięga m.in. placówek dyplomatycznych (choć to nierealne, aby w którejś otworzyć klinikę abo, a pewnie i dyspensarium mizo+mife by nie przeszło – ale już “przekazać sobie temat z ręki do ręki bez Przypsu” w holu konsulatu – czemu nie? Psi*rnia nie ma też wstępu na teren uczelni – rozważ: klub studencki – ani wojskowy); Women on Waves swego czasu podawały leki na wodach międzynarodowych (ktośx pamięta Langenort?).