Przy okazji kolejnego przesilenia warto pamiętać, że gdyby dawno temu pewna Maria miała dostęp do aborcji i przerwałaby ciążę, nie powstałby opresyjny system religijny dominujący w Europie przez wiele następnych wieków.
Nie musisz być jak Maria — nie musisz rodzić.
Naprawdę zakładacie, że bez chrześcijaństwa byśmy nie mieli kapitalizmu, wyzysku, dominowania przez silniejszych? Nie bądźcie naiwni. Ludzie wypaczyli chrześcijaństwo, komunizm, wszystkie filozofie. Wypaczyli by każdą idee byleby dać sobie poczucie słuszności w zaspokajaniu własnych żałosnych pragnień. Problemem są ludzie, a nie jakakolwiek idea czy religia. Wasze rozumowanie zresztą jest podobne do chrześcijańskiego - jakiś diabeł (tu w postaci systemu religijnego) wodzi dobrych ludzi na pokuszenie i to on jest winny cierpieniu jakie ludzie stworzyli, a nie sami ludzie.