Mikrospołeczność raczej szeroko pojętego pszczelarstwa hobbystycznego, czyli w pełni amatorskiego, ekstensywnego, leniwego (lazy beekeeping), naturalnego (treatment free), eksperymentalnego, neobartnictwa, przyrodoznawczego. Pasieka hobbystyczna prowadzona wyłącznie dla przyjemności i zlokalizowana najczęściej w ogródku przydomowym lub na działce rekreacyjnej. Nie odżegnujemy się jednak dyskutowania i informowania się o różnych sposobach pszczelarzenia w tym o produkcyjnym, profesjonalnym, wędrownym, hodowlanym czy zawodowym oraz o świecie pszczół. Mam nadzieję, że miejsce to stanie się przyjazną, inkluzywną, tolerancyjną otwartą alternatywą dla hermetycznych internowych for pszczelarskich i grup facebookowych pełnych beewashingu, reklamy, marketingu, dezinformacji i clickbajtu. Przy czym bez aspiracji do funkcji podręcznikowej. Raczej do integracji, wsparcia i wymiany informacji.
- Aby dołączyć poprzez serwer macierzysty utwórz konto tu.
- Aby dołączyć poprzez federację w ramach Fediwersum wyszukaj @pszczelarstwo@szmer.info . Obserwuj / Subskrybuj, aby czytać. Oznaczaj @pszczelarstwo@szmer.info, aby utworzyć nowy wątek.
- Przeczytaj jak działa serwis: tu.
Bzzzzz 🐝
Bzzzz. Trochę za długie jak na pasek boczny. Bzzzzz.
Wyjaśnij? A co nie mieści się?
Mieści się, ale czytać się nie chcę. 2-3 zdania i ewentualnie zasady.
Mieści się, ale czytać się nie chcę. 2-3 zdania i ewentualnie zasady.
Dzięki. Poprawię.
Właśnie wymoderowałem dwa komcie, jeden swój, drugi cudzy. Pozostawia ślad. Nie ma sensu usuwać tak sobie, żeby tylko sprzątać. Bo to źle wygląda, jakbym coś ocenzurował.
ok. Choć ten ślad jest widoczny tylko dla Ciebie i dla moda. Masz rację. Jeszcze zgadam do adminów Szmeru czy da się go usunąć całkiem w kosmos.
Nie, informacja o usuniętym komentarzu (lub i koncie) pozostaje widoczna.
Dziękujemy za informacje. :)
deleted by creator
deleted by creator
@flamenco108
Jak zasubskrybujesz to zobaczysz nowe posty które pojawią się po tym jak już zasubskrybujesz, bo dopiero wtedy instancja zacznie je pobierać.Ale w ogólności tak! Jakaś dobra instrukcja jak należy to gryźć spoko bo też nie ogarniam. Rozumiem, że aby np. otworzyć wątek trzeba użyć konta na szmerze, czy tak?
Dałem tutorial w tym przypiętym poście: https://szmer.info/post/2671852
Zrobiłem Was modami. Sugeruję wykasować te nasze wczorajsze komenty o tym jak działa i zostawić taki czysty przypięty post.
@wariat@szmer.info @flamenco108@szmer.info @wariat@wariat@mastodon.social @flamenco108@flamenco108@101010.pl @warroza@warroza@pol.social
@Warroza@szmer.info
Jak z wszystkich zrobisz moderatorów to skąd weźmiesz zwykłych użytkowników? :DJa tam chętnie takim zwykłym użyszkodnikiem zostanę, bo moderator to ze mnie żaden nie będzie.
Luz. W końcu sam się możesz anulować chyba co nie? Wiesz… nie chodzi o nie wiadomo co. W końcu i tak podlegamy pod regulamin Szmeru. Chodzi raczej gdyby np. nagle ktoś tu zaczął spamować lub floodować nie wiadomo czym (no choćby ordynarnymi reklamami albo obraźliwymi obrazkami) a ja byłbym poza kompem.
@Warroza
Spoko, nie ma problemu. Noe robi mi. Zobaczmy czy i jak to działa i czy pojawią się ludzie, a później będziemy się zastanawiać jak uchronić się przed spamem, trollami i przebranymi za pszczelarzy rolnikami. :DSądzę, że to będzie nisza w niszy. Ale w sumie czy to źle? :) Ale np. jakiś bot mógłby tutaj nagle floodowac clickbajty o jakiś super miodnych matkach. ;) hehe
deleted by creator
@warroza@pol.social
Puściłem dwa posty testowe. Jeden z masto wspominając grupę i drugi bezpośrednio na szmerze. Zaraz oba usunę.
Na ten moment wygląda, że spoko z masto się da, ale bezpośrednio na szmerze możliwości są większe.Wypróbowałem też wspomnienie o @pszczelarstwo@szmer.info przy odpowiedzi na masto do innego wątku, ale to nie zadziałało. Działa tylko przy tworzeniu nowego posta. Ale też dobrze. :)
@warroza
Skasowałem ten z masto tego co poszedł ze szmeru nie mogę, pewnie dlatego, że jest pod nim komentarz @kolektyw_szmeranyway działa, a co się będzie tam działo to się zobaczy.
deleted by creator
deleted by creator
@warroza@pol.social
Znaczy po prostu wspomnieć w tootku? Nie próbowałem, niczego nie próbowałem jeszcze, ale zaraz coś wykombinuję. :)
Cześć
siema
deleted by creator
W razie na tel. masz: https://f-droid.org/packages/com.jerboa/
Removed by mod
To co jeszcze będzie na szmerze? Poradnik produkcji wędlin?
Rozumiem, że to przytyk. Zechcesz wyjaśnić?
Odpowiem za przedpiścę: ścisły weganizm (są pośród subskrybentx Szmeru takie osoby) nie uznaje czerpania pożytków z organizmów żywych mogących posiadać [proto]samoświadomość.
http://vegusek.pl/miod-z-mniszka/
Jeśli wolno zaapelować – nie mnóżmy animozji na tym tle; “protokół rozbieżności + klarowność poglądów”; niechaj każdx wie, na czym stoi, i gicior.
Wiem na czym polega “ścisły weganizm” jednak zakładając społeczność na tym gościnnym portalu, nie znalazłem o tym wzmianki w regulaminie. @kolektyw_szmer@szmer.info ?
W kwestii klarowności.
- Bliski jest mi zasugerowany tu panprotopsychizm życia jednak “samoświadomość” i “świadomość” są nadal terminami twórczymi koncepcyjnie i stanowią źródło głębokiej filozofii. Załóżmy, że samoświadomość moglibyśmy interpretować jako “świadomość refleksyjną” lub świadomość własnego “ja” jako świadomość własnego umweltu względem środowiska i własnej osoby. Ale to rozróżnienie przysparza mnóstwo problemów przyrodniczych. Na razie nauka ścisła nam podpowiada, że nie da się tego wyjaśnić i wyekstrahować z niego modelu w sposób ścisły u owadów, a istnienie u nich świadomości jest sprawą otwartą (acz niewykluczoną). O ile w ogóle da się to wyjaśnić ściśle, zwłaszcza, że wyżej wymienione terminy są dalekiego od bycia ścisłymi możliwymi do klarownej empirycznej falsyfikacji. W kwestii faktów. Na razie nie podpadają pod komisję etyczną przy programowaniu badań w tym badań leków dla ludzi, tak jak zwierzęta kręgowe. Mogę zaproponować moją rozmowę z neurolobiologiem od owadów i farmakoetologiem Jackiem Francikowskim pt: “Co czują owady?” https://warroza.pl/co-czuja-owady/
ps. Swoje prywatne intuicje, pogłębione przez ponad 10-letnią opiekę nad nimi i obserwację tych sympatycznych stworzeń na razie zachowam dla siebie.
-
Zasugerowano w społeczności, że ta się ma tyczyć głównie pszczelarstwa hobbystycznego, a takie pszczelarstwo niekoniecznie wynika lub skupia się na produktywności pracy pszczół i eksploatacji ich uzbieranych zasobów. Mało tego zasugerowaliśmy odłamy pszczelarstwa, które przynajmniej na poziomie deklaratywnym głoszą skupienie się głównie na populacji, rodzinach pszczelich lub pojedyńczych owadach jako podmiotach w kontekście np. ich uogólnionego zdrowia lub nieraz nadużywanego w rolnictwie (a także wobec powyższych problemów) pojęcia dobrostanu. A są i takie, które za cel stawiają sobie takie idee jak “ochrona środowiska” lub “zrównowazone rolnictwo”.
-
Ludzkie rolnictwo roślinne (bo istnieje moim zdaniem także nieludzkie w tym nieludzka hodowla) uzależnione jest także (przynajmniej na razie i w bliskiej przyszłości) w jakiejś części od pracy zapylaczy w tym od wykorzystywania pracy pszczół w chowie i selekcji hodowlanej tychże. Także w ramach świadczenie usług zapylania (płatnych lub darmowych - choć raczej pseudodarmowych). W tym od pszczół w chowie intensywnym, którego produktami są artykuły żywnościowe roślinne dostępne masowo. Jest to ciekawy problem do rozważań, a pewnie także dylemat etyczny dla niektórych.
-
Przynależność europejskich pszczół miodnych (Apis mellifera) do organizmów udomowionych lub dzikich jako gatunku budzi ciekawe dyskusje i jest sprawą otwartą. Jest to jeden z moich ulubionych tematów do rozmów. Z moich opublikowanych rozmów ze specjalistami od pszczół, miłośnikami i opiekunami, ekologami, ewolucjonistami, genetykami, weterynarzami czy pszczelarzami-rolnikami lub hodowcami wynika, że intuicje są bardzo zróżnicowane w tym zakresie. Choć da się wyróżnić mniej więcej dwa obozy myślenia oparte na różnych przesłankach i argumentach. Jest to ciekawy problem nie tylko ewolucyjno-ekologicznie, a także właśnie etyczno-środowiskowo. W każdym razie występują na różne takie pszczoły miodne, choć w Polsce w większości pszczoły miodnej jest aktualnie zarządzana w różnych systemach, ale w chowie. Powstają jednak w ramach tego projekty związane np. z ochroną środowiska i tzw. “zrównoważonym rolnictwem”. Powstają jednak także próby restytucji populacji dzikiej.
Pozdrawiam.
p.s. Ciekawostka do rozważań. Zalinkowany tu produkt “miodku z mniszka” oparty zwykle na syropie z sacharozy buraczanej, która jest wszak produktem zwykle wysokowydajnego przemysłowego rolnictwa wraz ze wszystkimi środowiskowymi tegoż konsekwencjami. A to m.in. pszczelarze (oczywiście nie tylko) protestowali kiedy Ministerstwo Rolnictwa w Polsce kilka lat temu wydało tymczasowe zezwolenie na zaprawienie nasion buraka cukrowego szkodliwymi dla pszczół i innych owadów zapylających pestycydów zaliczanych do neonikotynoidów, których zakazane jest stosowanie poza wyjątkowymi sytuacjami w Unii Europejskiej od 2013 r. Dość ciekawe i niejednoznacznie splatają się to interesy różnych grup społecznych oraz koncepcji etycznych.
Odpowiem tylko: wow, dzięki za tak merytoryczne podejście do tematu. Props! To aż budująco się czyta. Także odpowiadając tylko za siebie – przypuszczam, że jeszcze pokorespondujemy; portal/społeczność nie są wielkie – przy większości tych zagadnień (i empirycznych, i filozoficznych), za nauką instytucjonalną lub niezależną (z dystansem do fringe science), też po prostu nie mam zdania; czekam na konsensus naukowy; osobiście jestem lakto-owo-wegetarianinem (miód od Apis mellifera O.K.) z preferencją wegańską (na wypadek reinkarnacji :-D ). Problem świadomości w układach biologicznych sięga skalą w dół aż na poziom kwantowo-kosmologiczno-metafizyczny: http://en.wikipedia.org/wiki/Quantum_mind , http://fizyka.umk.pl/~duch/ref/PL/Swiadomosc/18-Umysl-Mozg-Istota Swiadomosci.pdf , natomiast np. NatGeo, portal popularnonaukowy, raczył podeprzeć ścisły frutarianizm tak oto: http://www.national-geographic.pl/artykul/rosliny-organizmy-wrazliwe-i-zdolne-do-postrzegania-swiata-na-wiele-sposobow . O tym, że miód z mniszka to roślinny, zabarwiony roztwór nasycony cukrów, czyli tzw. fake honey, to naukowo zgoda :-P – retweets ≠ endorsements, zaś moim celem nie jest antagonizacja (acz realistycznie zdając sobie sprawę, iż ludzie miewają systemy wartości nie do pogodzenia i kropka: http://www.tygodnikprzeglad.pl/kotlet-schabowy-kontra-kotlet-sojowy/ – maks., co możemy uczynić, to je czytelnie nazwać i opublikować). Pozdrowienia.
Pszczelarstwo stojące w kontrze do głównego nurtu jest antytezą tego co chyba od razu negatywnie zakładasz. To tak jakby ktoś wychodził z założenia, że skoro tak piszesz jesteś weganinem już od 3 miesięcy i pokazujesz wszystkim bez pytania filmiki z rzeźni i krzyczysz kiedy jedzą coś niewegańskiego. Zamiast zrozumieć z czym masz do czynienia od razu atakujesz. Nie tędy droga, warto by się wysłuchać i założyć, że trafiają tu osoby z dobrymi intencjami.
Takie niepotrzebnie konfrontacyjnie podejście do dyskusji powoduje też, że tracimy użytkowniczki i użytkowników, zamiast być dla nich otwartymi i spokojnie dyskutować tam gdzie ma to sens, albo akceptować, że jest więcej niż jeden sposób myślenia i działania.