To zaledwie kilka wycinków z setek komentarzy z fejsbuka z popularnego peja z informacjami ze świata. Zastanawiam się, co się dzieje, do cholery, z ludźmi. Czy to kwestia lat liberalnej i prawicowej propagandy? Dla mnie jest to logiczne, że każdy człowiek powinien mieć jedzenie, wodę, godne warunki, opiekę zdrowotną i życie bez bomb wybuchających wokół. Nigdy nie dziwię się nikomu, kto ucieka z miejsca ataków zbrojnych. Pewnie nawet sama chciałabym to zrobić, gdyby tutaj wybuchła wojna. I jestem przerażona, bo pewnie byłabym traktowana tak samo podle, jak ludzie stojący właśnie na granicy przez straż, p*licję, wojsko, rząd. Rozumiem, że rząd ma swoje gierki polityczne i interesy. Ale nie rozumiem, dlaczego zwykli ludzie piszą takie rzeczy. W przypadku wojny bylibyśmy tak samo udupieni jak Afgańczyczy, Syryjczycy czy Palestyńczycy.

  • 8Petros he/him
    link
    5
    edit-2
    2 years ago

    To mówi przerażenie, frustracja, wyuczona bezradność i beznadzieja. To mówią ludzie, którzy w swojej nędznej egzystencji potrafią się pocieszyć tylko tak, jak ich nauczono: znajdując kogoś, kogo uznają za słabszego, zohydzając go jeszcze bardziej niż ich zohydzono, wreszcie - nie osobiście nawet, bo im odwagi nie staje - zabijając go i świętując to, że sami przetrwali chwilę dłużej. Współczujmy im i płaczmy po nich, ale niech nam ręka nie zadrży.

  • @truffles
    link
    52 years ago

    Uchodzący za nowoczesny i postępowy subreddit.

    Też mnie to martwi. Przyczyn takich komentarzy jest wiele i można by pewnie napisać o tym półki książek, ale mimo to mam kilka przemyśleń. Historia nauczana u nas w szkołach jest bardzo czarno-biała, z perspektywy dziesięcioleci ocenia jednoznacznie kto był zły, a kto zawsze dobry. Dodatkowo wszyscy teraz jesteśmy mądrzy i już nie powtórzymy niczyich błędów. A później czytam np. o żydowskich uchodźcach na statku St. Louis i widzę te same argumenty, że trzeba zgodnie z procedurą, my nie zawiniliśmy, przychodzą i coś chcą, w kraju skąd przyszli nie jest aż tak źle.

    Wpajany nam indywidualizm, że każdy sam odpowiada za siebie (ewentualnie najbliższą rodzinę), za swoje sukcesy jak i porażki. Osoby uchodźcze powinny były sprawdzić prognozę pogody i wybrać lepszą ofertę przemytu niż ta od białoruskiego dyktatora. Ponieważ każdy jest sam za siebie odpowiedzialny, to nie ma potrzeby pomocy jakimś obcym ludziom, którzy sami z siebie przyszli do lasu na granicę. Może nie jest to zbyt moralne, ale jak się to wyprze to można lepiej spać.

    Czysty rasizm i brak empatii, wiele osób nie widzi tych ludzi jako podobnych do siebie. Wydaje im się, że są lepsi bo urodzili się w innym miejscu, a już zapomnieli jak to było gdy Polacy mieli na zachodzie gwarantowane traktowanie jako człowiek drugiej kategorii albo gdy autobusy z Polski były obrzucane kamieniami przez niemieckich neonazistów jeszcze w latach 90-tych (zdjęcie ze dnia zniesienia wiz wjazdowych).

    • @kefir__
      link
      52 years ago

      Chyba nigdy nie dostałem tyle downvote’ów na reddicie jak wczoraj wyśmiałem gamoni, którzy łyknęli jak posłuszne dzieci nagłówki z językiem typu “szturm”, “atak imigrantów” jakby to nie była stara rasistowska retoryka.

      • @truffles
        link
        32 years ago

        Niestety dużo takich określeń przedostaje się do mainstreamu - pro-life, segregacja sanitarna. Dzisia reddit w ogóle wygląda jak wykop parę lat temu. Nie brak komentarzy o ludziach na zachodzie, co już się boją wychodzić na ulicę, podziękowań dla niemieckiego AfD za wsparcie…

  • pfm
    link
    32 years ago

    Według mnie autorzy takich komentarzy to przykład najbardziej pospolitych ludzi: bez wyobraźni, bez empatii, zamknięci na świat. Gdzie nie pójdą, ich małe rozumy nie pozwalają im dostrzec niczego nowego. Ci sami ludzie w innym wątku wypowiedzą się negatywnie o gender i sprowadzą wszystko do posiadania takich lub innych genitaliów a choć drą łacha z klechów to dla świętego spokoju wezmą ślub kościelny ulegając naciskom rodziny.

    • @stellaOP
      link
      32 years ago

      Pewnie tak, ale nadal poraż to, jak wielu ludzi myśli w ten sposób. Komentarze o pomocy i przyjęciu uchodźców są w mniejszości i są wyśmiewane. Na stronie zazwyczaj są jedynie suche fakty i nie wiem dlaczego skupia ona takich ludzi.

      • etherM
        link
        52 years ago

        No, też na korpospołecznościówkach działa silnie Spirala Milczenia, czyli że się ludzie boją wyrażać niepopularnych opini. Choć na początku może być 49% - 50%, to to 49% będzie coraz bardziej cichło.

        • @stellaOP
          link
          32 years ago

          To ciekawe, nie słyszałam o tej hipotezie, idę czytać

      • pfm
        link
        32 years ago

        Suche fakty? Pytanie które, bo zakładam że nie wszystkie.

      • kwj
        link
        3
        edit-2
        2 years ago

        To, co @pfm@szmer.info napisałe, ale i też sam fakt używania korporacyjnych mediów. Skoro korporacyjne media zezwalają na, a wręcz wyżej pozycjonują, materiały kontrowersyjne (i często nieprawdziwe) to ludzie zwyczajnie zaczynają się radykalizować.
        Musimy mieć na uwadze, że np. nie wszyscy mają czas na weryfikowanie informacji i to, co pierwsze do nich trafi oraz najczęściej będzie trafiać (szczególnie, jak jakiś znajomy wrzucił), przez pryzmat tego zaczną patrzeć na świat. Wydaje mi się, że ludzi, którzy kategorycznie mają swój twardy i ustalony bezwzględnie kompas moralny, jest mniej, niż ludzi, którzy po prostu polecą tam, gdzie będzie głośniej. Inteligencja stada, itd. Do tego można też spojrzeć chociażby na rozkłąd IQ (nie chcę aż tak mocno w to wchodzić, ale), jego rozkład jest zblizony do krzywej Gaussa, czy rozkładu normalnego, inne cechy u ludzi, jak np. wzrost, też charakteryzują się takim rozkładem (https://pl.wikipedia.org/wiki/Rozkład_normalny#Występowanie). Nie wiem, czy sfera światpoglądu też pod to podchodzi, ale mam wrażenie, że tak. Jeśli tak jest, to by znaczyło, że tych po środku, którzy są skorzy do przyswojenia poglądów mając marnej jakości, ale dużej ilości informacje, jest najwięcej.
        Może się mylę, nie wiem, takie ot, przemyślenia.
        [edyt]
        kosmetyka stylistyczna

      • 8Petros he/him
        link
        12 years ago

        Jutro napiszę obszerniej, z kompa. Ale nie daj się nabrać na “suche fakty”.

        • 8Petros he/him
          link
          42 years ago

          Większość tego, co chciałem napisać, napisałx już @PlainAndSimpleNinja@szmer.info powyżej. Dodam jeszcze, że co do światopoglądu, to nie widze tu rozkładu normalnego, o którym pisze @lysy@szmer.info. Od dzieciństwa jesteśmy poddawani praniu mózgów (aka wychowaniu / socjalizacji), które w dodatku zawiera treści zmieniające się nie tylko z pokolenia na pokolenie, ale wręcz z kadencji na kadencję. Można jednak wyłapać oewne elementy, które są trwałe (jak np. “świat jest zły i skrzywdzi Cię, tylko Państwo Cię może obronić”). Ale to temat na oddzielny artykuł.

          Skracając, zgodnym wysiłkiem władzy i korpomediów, jesteśmy karmieni przede wszystkim obrazami destrukcji, agresji, podłości i egoizmu. Zachowania konstruktywne, empatyczne i prospołeczne przedstawiane są jako w najlepszym razie naiwne, samobójcze i utopijne (ostateczna zniewaga), a w najgorszym – jako dowód wyższego stopnia perfidii, bo przecież coś się za nimi musi kryć.

          Bohaterami naszymi mają być nadludzie, rozwalający zło ciosem swojej pięści (przy czym nie wiadomo co ma być potem) i psychopatyczni bogacze dokonujący przełomowych wynalazków, typu wysłania samochodu w kosmos, bo tak. Oczywiście nikt z nas nie dorówna ani jednym, ani drugim, co pokazuje nam nasze miejsce w porządku wszechświata.

          Taki ładunek frustracji i wściekłości MUSI się jakoś rozładować – i nasi władcy oraz właściciele pokazują nam, na kogo tę złość skierować. W 2015 to byli Grecy. W 2020 - “ideologia, nie ludzie”. W 2021 – nachodźcy. Na półce jest jeszcze wiele gotowych wrogów – ale nie ma tych prawdziwych, którzy nas trzymają w klatce strachu, gniewu i pomieszania. Podnieśmy wzrok i popatrzmy im w oczy.

        • @stellaOP
          link
          12 years ago

          Okej, dziękuję :3

  • crusom
    link
    32 years ago

    Opuściłem Facebooka m.in. z uwagi na toksyczność jego społeczności. Nie wiem skąd ci ludzie się biorą, nie wiem dlaczego są tak nieempatyczni, wolę ich po prostu omijać.

  • @PlainAndSimpleNinja
    link
    22 years ago

    Ów fanpej od lat ma w głównej mierze właśnie takich fanów. Sam autor jest, o ile dobrze kojarzę, praktykującym katolikiem co najmniej z lekka skrzywionym na prawo, a popularność zdobył, regularnie postując nt. bodajże zamachów we Francji parę lat temu. I nie ma w tym nic złego - tylko, że potem skupił się na postowaniu tylko informacji o kolejnych zamachach, nożownikach czy bijatykach, niekoniecznie związanych z jakimkolwiek zorganizowanym terroryzmem (grunt, żeby sprawca był muzułmaninem/nie-białym/imigrantem). Przez to ściągnął takich, a nie innych ludzi, i najwyraźniej mu to nie przeszkadza.

    A co do reszty wypowiedzi OPki - ja też nie rozumiem tych ludzi. Przecież to oczywiste, że w przypadku jakiegoś zewnętrznego zagrożenia większość z nich spieprzałaby, gdzie pieprz rośnie, o ile tylko miałaby takie możliwości. Nie wiem, skąd się tacy biorą i chce mi się wyć, jak myślę, że muszę z nimi żyć w jednym kraju (póki co).

    • @stellaOP
      link
      12 years ago

      Faktycznie masz rację. Jeszcze niedawno obserwowałam go na Twitterze aby przychodziły mi powiadomienia o wszystkim newsach m.in związanych z covidem. Było bardzo dużo o wszelakich atakach, a w odpowiedziach do tweetów zawsze to samo… Muszę lepiej dobierać treści jakie do mnie docierają

      • @PlainAndSimpleNinja
        link
        22 years ago

        Tzn. generalnie treści przez niego przekazywane są raczej rzetelne, raczej sprawdzone, no i bez dwóch zdań pojawiają się błyskawicznie. Nie kojarzę nikogo innego w polskim necie, kto tak szybko przekazywałby wszelkie newsy. Tylko jeżeli ktoś nazywa fanpejdża tak, a nie inaczej, a potem postuje o -za przeproszeniem - pierdołach, które nie mają nic wspólnego ani z konfliktem, ani z katastrofą, ani tym bardziej nie są światowe, tylko lokalne (chyba, że ktoś się tu upatruje jakiejś teorii spiskowej o, nie wiem, muzułmanach planujących dominację nad światem - w sumie do autora peja to pasuje :P ), no to jest oczywiste, że nie chodzi mu tylko o neutralność i rzetelność, ale także o konkretną narrację. Przecież fake news to nie tylko kłamstwa wprost - to także koncentrowanie się i rozdmuchiwanie spraw, które naprawdę nie są aż tak istotne (bo bandyterka w Niemczech czy Szwecji nie ma za wiele wspólnego z jakimś ogólnoświatowym problemem, terroryzmem czy czymśtam jeszcze - ale ładnie się wpisuje w tę właśnie narrację, o której wspomniałæm. Tak samo jak pisanie o uchodźcach, rozpieprzających ogrodzenie łopatą, a niewspominanie o tych, co zamarzają i głodują paręnaście km dalej).

  • kolejny anarchol
    link
    12 years ago

    no cóż. ludzie bardzo łatwo na ogół łykają propagandę i specjalnie przygotowane wiadomości mające na celu pokazanie tego co elity chcą. duża część Polaków dalej nie jest tolerancyjnymi ludźmi jeśli nawet chodzi o kraj w którym się ktoś urodził. tak. to jest straszne. Polacy chyba sami zapomnieli jak w historii licznie migrowali czy to za chlebem czy uciekając przed wojną. wtedy inne kraje nam pomagały :)